Sierż. Radosław Motyka i st. post. Janusz Szymura z Rybnika to najlepszy patrol policyjny w Polsce. W sobotę podczas XII Ogólnopolskich Zawodów Policjantów Prewencji nie mieli sobie równych, pokonując kilkudziesięciu konkurentów z całej Polski.
Razem, ale osobno
– Sami byliśmy zaskoczeni, bo pierwszego dnia szło nam bardzo kiepsko. Jednak później było już tylko lepiej, zgraliśmy się idealnie – mówił nam wczoraj 27-letni Janusz Szymura, w rybnickiej policji od sześciu lat.
Co ciekawe, policjanci wygrali jako duet, choć na co dzień nie widzą się w pracy. Szymura pracuje w ogniwie interwencyjnym, można go spotkać podczas patroli w ścisłym centrum miasta. Natomiast Radosław Motyka służy w komisariacie w Czerwionce-Leszczynach.
– Na szczęście na zawodach radziliśmy sobie świetnie – zapewniają obaj bohaterowie.
Zawody trwały trzy dni, od 8 do 10 września, w Szkole Policji w Słupsku. Łącznie rywalizowano w sześciu konkurencjach. Pierwszy dzień to m.in. popis strzelania do tarczy i ruchomego celu, na specjalnie przygotowanym torze przeszkód. Dodatkowo patrol miał obezwładnić groźnych napastników. Chociaż poradzili sobie bardzo dobrze, obaj panowie są względem siebie bardzo surowi.
– To były nasze koronne dyscypliny, a wypadliśmy średnio, lądując po pierwszym dniu na 15 miejscu. Trochę byliśmy zmartwieni – przyznaje Szymura.
W pracy zawodowej zdarzały im się groźne sytuacje związane z zatrzymaniem przestępców.
– Na szczęście do strzelanin nie dochodziło – przyznaje Szymura. Policjanci zapewniają, że nie mają kłopotów z ćwiczeniami na strzelnicy. – To jest jak pływanie, tego się nie zapomina – chwali mł. insp. Zbigniew Głowacki, szef rybnickiej policji, który nie krył wczoraj dumy ze swoich podwładnych.
– Ale każdy trening czyni mistrza – dodaje rzeczowo Szymura.
Interwencja na medal
Następnego dnia zawodów oceniano profesjonalizm i zachowanie przy interwencji domowej, związanej z przemocą w rodzinie. Rybniczanie zdobyli aż 55 na 60 punktów.
– Cały scenariusz był doskonale przygotowany, ludzie, którzy aranżowali sytuację, byli bardzo wiarygodni. Musieliśmy się sporo napracować, by przywrócić porządek, ustalić świadków
i sprawców – śmieje się sierż. Motyka.
Rybniccy funkcjonariusze nie mieli sobie równych także w udzielaniu pomocy przedmedycznej pracownikowi budowy, który spadł z rusztowania. Błyskawicznie przystąpili do reanimacji, właściwie opatrzyli obrażenia.
– Podczas zawodów adrenalina, stres i emocje były podobne do tych, jakie towarzyszą nam w codziennej pracy. A tam dodatkowo nas jeszcze oceniała specjalna komisja – mówią policjanci.
Nowy radiowóz
Komendant Głowacki ma się z czego cieszyć, bo dzięki wygranej jego ludzi, komenda lada dzień otrzyma nowiutki radiowóz, opla astrę z pełnym policyjnym wyposażeniem.
– Samochód jest już w Katowicach, po załatwieniu formalności przyjedzie do Rybnika – wyjaśnia Głowacki.
Policjanci za pierwsze miejsce dostali nagrody pieniężne: po 2,5 tysiąca brutto na głowę, okazały puchar, a także okolicznościową odznakę.
Dodatkowo nie zapomni o nich komendant:
– Kadrowa już szykuje dla nich awanse. O takich ludzi musimy dbać – zapewnia Zbigniew Głowacki.
Liderzy ze Śląska
Sierż. Radosław Motyka i st. post. Janusz Szymura z KMP w Rybniku, najpierw zwyciężyli w eliminacjach wojewódzkich konkursu. Dzięki temu trafili do ogólnopolskich zawodów, reprezentując Komendę Wojewódzką Policji w Katowicach. Każde województwo wystawiło po dwa patrole. Rybniczanie zwyciężyli w klasyfikacji generalnej Turnieju Par Patrolowych „Patrol Roku”. Dodatkowo piąte miejsce w turnieju zajęli st. post. Michał Procajło, st. post. Dominik Foltyn z KMP w Gliwicach. Łączny wynik tych dwóch patroli przełożył się na sukces śląskiej policji – w klasyfikacji drużynowej reprezentacja KWP w Katowicach zwyciężyła, wyprzedzając drużyny z Poznania i Gorzowa Wielkopolskiego. Turniej jest formą doskonalenia zawodowego policjantów pełniących służbę patrolowo-interwencyjną, którzy są szczególnie blisko ludzkich problemów. Pojawiają się, kiedy potrzebna jest pomoc, a ich obecność na ulicach decyduje o spokoju i bezpieczeństwie mieszkańców. Właśnie od takiej służby zależy ocena pracy Policji i poziom społecznego zaufania do jej działań.
Na zdjęciu:
sierż. Radosław Motyka
Wiek: 24 lata,
Wzrost: 1,88 cm,
Praca: Od dwóch lat jest policjantem prewencji
w Czerwionce-Leszczynach,
Sztuki walki: kung fu,
Stan cywilny: kawaler,
Hobby: dobry film, książka, pływanie.
st. post. Janusz Szymura
Wiek: 27 lat,
Wzrost: 1,96 cm,
Praca: Od sześciu lat
w rybnickiej policji, pracuje w ogniwie interwencyjnym,
Sztuki walki: ju-jitsu,
Stan cywilny: kawaler,
Hobby: sport, książka, film.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?