Stary kościół w Rybniku ma monitoring
- Odkąd mamy monitoring, możemy obserwować, czy nie dzieje się nic złego, a w razie konieczności włączyć alarm lub przestraszyć rabusia własnym głosem - przyznaje ks. Franciszek Radwański, proboszcz kościoła Matki Boskiej Bolesnej. To jedna z najlepiej zabezpieczonych parafii w regionie. Ksiądz może odwieść rabusia od grzechu, nie będąc w ogóle w kościele, a przebywając w probostwie, gdzie zamontowano urządzenie. Przyznaje jednak, że nie miał okazji wypróbować jeszcze mikrofonu w praktyce, choć sam monitoring przydał się już, i to bardzo.
Niedawno ze świątyni skradziono drogocenny świecznik o wartości 2,5 tys. złotych. Złodziej zniszczył przedmiot i sprzedał na złomie za 40 zł, jednak szybko został złapany, dzięki monitoringowi, który nagrał go... w kolorze i z dźwiękiem.
Czytaj więcej w dzisiejszym (środa, 16 lipca) Dzienniku Zachodnim
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?