Spłonął dom w Dzimierzu przy ulicy Rzuchowskiej. Mieszkańcy opuścili płonący budynek przed przybyciem strażaków. Na szczęście nic im się nie stało. Ich dom nie nadaje się jednak do użytkowania.
W Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku relacjonują szczegółowo przebieg akcji.
- Pożar wybuchł w piątek około 23 przy ulicy Rzuchowskiej 29. Na miejsce pojechało 5 naszych zastępów oraz trzy OSP.
Po dojechaniu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że dach budynku był całkowicie objęty pożarem. To był budynek 2-piętrowy, murowany z dwuspadowym dachem, krytym dachówką - opisuje Wojciech Rduch z PSP w Rybniku.
Tłumaczy, że wewnątrz znajdowały się 3 mieszkania, w tym dwa użytkowane.
Cztery osoby opuściły budynek przed naszym przybyciem, nikomu nic się nie stało - mówi Rduch.
Strażacy podali "5 prądów wody w natarciu". Ich działania polegały także na rozbiórce konstrukcji dachowej, przeszukaniu zarzewi ognia, przelewaniu.
Na miejscu był wójt gminy Lyski i powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który wydał zakaz użytkowania budynku. Mieszkańcy dostali tymczasowe lokale zastępcze.
- Spaleniu uległ całkowicie dach budynku, dwie klatki schodowe drewniane, część pomieszczeń na parterze - mówi Rduch.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej - dodaje Rduch.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?