Żużlowy sezon wkracza w decydującą fazę. Wszystkie siły ROW-u skupione są na zbliżającej się fazie play-off. W walce o Ekstraligę rekiny wspomóc ma wracający do Rybnika po kontuzji, Sergiej Łogaczew, który w czerwcu podczas ligowego meczu w Gdańsku uległ fatalnej kontuzji.
Zawodnik pojawił się w Rybniku w miniony poniedziałek (12.08) i od razu dosiadł motocykla. W rozmowie z klubowymi mediami, Rosjanin podkreślał, że po kontuzji nie ma już ani śladu, a on sam przyjechał do Rybnika w jednym celu - pomóc rekinom w awansie do najwyższej ligi.
Czuję się bardzo dobrze, nie odczuwam już praktycznie żadnych dolegliwości związanych z kontuzją. Na początku rekonwalescencji rzeczywiście miałem trochę problemów z oddychaniem, a podnoszenie ręki do góry sprawiało mi ból, ale doszedłem już do siebie - powiedział Łogaczew. Chciałbym pomoc drużynie w najważniejszej części sezonu i pojechać w meczach fazy play off. Potrenuję w Rybniku i liczę, że przydam się drużynie - podkreślał.
W klubie zwracają uwagę na wzorową, sportową postawę 24-latka, który niemal natychmiast po kontuzji i spowodowanej nią kilkutygodniowej przerwy ostro trenował. Po kilku dniach spędzonych na Łotwie, pojechał do Władywostoku, gdzie robił sporo by dojść do optymalnej formy - słyszymy.
Podkreśla to także sam zainteresowany. Dużo biegałem, jeździłem na rowerze, żeby poprawić wydolność i kondycję. Poza tym mam już na swoim koncie kilka treningów na torze we Władywostoku i jeden bieg w meczu ligowym - mówi Łogaczew.
Przypomnijmy, że pierwszy mecz półfinałowy, fazy play-off, Rybniczanie odjadą już w sobotę, 17 sierpnia w Tarnowie. Rewanż nieco ponad tydzień później, w niedzielę, 25 sierpnia w Rybniku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?