Wojciech Piecha, senator z ramienia PiS odniósł się do apelu prezydenta Rybnika, który poprosił przedsiębiorców, by umożliwili pracownikom przyjście do pracy z dziećmi. Prezydent Rybnika zadeklarował jednocześnie, że pracownicy jednostek miejskich i urzędu miasta mogą z dziećmi przyjść do pracy w trakcie trwania protestu pracowników oświaty.
CZYTAJ TAKŻE:
Protest nauczycieli. Urzędnicy z Rybnika przyjdą do magistratu z dziećmi
„Sporym zaskoczeniem jest dla mnie dzisiejszy apel prezydenta Piotra Kuczery. Protesty są i będą zawsze ale zachęcanie pracujących rodziców by zabierali dzieci do pracy mnie osobiście szokuje i zadziwia. Kto zapewni dzieciom opiekę w zakładzie pracy i kto zadba o ich bezpieczeństwo? Urząd miasta to nie przedszkole czy żłobek. Jak będą obsługiwani petenci? Czy w jednostkach miejskich pracują animatorzy dziecięcych zabaw i czy są warunki do ich przeprowadzenia? Pytania można mnożyć - komentuje Piecha, senator z ramienia PiS.
Zachęta pana prezydenta jest kuriozalna – komentuje Wojciech Piecha, senator RP z ramienia PiS.
Nie wyobrażam sobie, że przedsiębiorca górniczy czy inny, który wykonuje "brudną robotę" zachęcał pracowników, by przychodzili z dziećmi na teren zakładów pracy.
Prezydencka deklaracja szokuje ale też wykazuje niesprawiedliwość. Jeśli byłoby to możliwe to prezydent powinien zapewnić opiekę wszystkim rybnickim dzieciom, a nie tylko dzieciom swoich podwładnych” - komentuje Piecha.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?