18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SchaBik kontra hamburgery! Da radę?

B. Kubica
Wędliniarz ze Świerklan, Andrzej Stania, chce konkurować z wielkimi sieciami, które serwują nam hot-dogi i hamburgery. Wypuszcza na rynek SchaBika. Dziś w zakładach Andrzej Stani podjęto próbę pobicia Rekordu Guninessa w produkcji tej nowej kanapki.

W ciągu 100 minut wyprodukowano dokładnie 454 sztuki kanapki (składa się ze schabu, bułki i plasterków ogórka kiszonego). Pomysłodawcą akcji bicia rekordu był Jan Akielaszek z Wrocławia, organizator między innymi targów książki kulinarnej, który ma już na swoim koncie kilka wcześniejszych akcji podczas których ów rekordy udało się pobić.

- Teraz cały proces zostanie opisany, bo aby wpisać takie przedsięwzięcie do Księgi Rekordów Guinessa trzeba spełnić wiele warunków. Wszystkie dokumenty wyślemy do Londynu i będziemy czekali na wpis do księgi - mówi Jan Akielaszek.
Aby sprostać zadaniu i wyprodukować jak największą ilość SchaBIK-a w ciągu 100 minut zakład Andrzeja Stani w Świerklanach pracował pełną parą.

- Oprócz tego, że się coś produkuje, sprzedaje, za tym musi też iść trochę zabawy i szeroko pojęta promocja. Z panem Janem Akielaszkiem mieliśmy już okazję bić rekordy - stworzyliśmy największy w historii krupniok. Tego typu akcje to niesamowita zabawa i właśnie promocja - mówi Andrzej Stania, właściciel zakładu w Świerklanach.

Stworzony w kooperacji z dwiema innymi firmami SchaBIK ma teraz trafić do sklepów i punktów usługowych w całym kraju. - Ma szanse wyprzeć sztucznie tworzone hamburgery. To jest polski produkt, z polskiego znakomitego mięsa. Technologia i skład kanapki jest zastrzeżony - mówi Jan Akielaszek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto