Niemiła niespodzianka czekała na kierowców jadących w kierunku centrum Rybnika ulicą Mikołowską. Nie dość, że przeszkadzał im uporczywie padający deszcz, a także grad, przejeżdżając pod wiaduktem kolejowym na szyby ich samochodów spadły strugi wody z przeciekającego mostu. Za taki stan rzeczy odpowiadają najprawdopodobniej nieszczelne rynny zamontowane pod wiaduktem. Nawet kilka godzin po ulewnych opadach, kiedy reszta jezdni była już sucha, pod mostem widoczna była mokra plama.
Miasto nie poniesie kosztów
O sprawie zawiadomiliśmy rybnicki magistrat. Jak się okazało, dotychczas nikt nie zgłaszał żadnych kłopotów z wiaduktem.
Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia dotyczącego mostu na Mikołowskiej – mówi rzecznik prasowa rybnickiego UM, Agnieszka Skupień. Jednocześnie, rzecznik dodaje, że za wiadukt odpowiada spółka PKP PLK S.A., dlatego kosztami za ewentualną naprawę miasto na pewno nie zostanie obciążone. Wiadukt kolejowy należy do PKP, w związku z tym to właśnie spółka zapłaci za naprawę, gdyby ta była konieczna – uspokaja Skupień.
PKP przyjrzy się wiaduktowi
Jak informuje nas rzecznik PKP PLK S.A., podobnie jak do rybnickiego magistratu, do spółki także nie wpłynęła żadna informacja dotycząca problemów z mostem na Mikołowskiej.
Na ten moment nie mamy żadnych zgłoszeń o przecieku mostu w Rybniku – mówi rzecznik Katarzyna Głowacka. Dodaje jednak, że PKP przyjrzy się wiaduktowi przy kolejnej ulewie. Sprawdzimy wiadukt jeszcze raz, także pod kątem szczelności przy najbliższej ulewie. Jeżeli okaże się, że są jakiekolwiek przecieki, podejmiemy natychmiastowe działania – informuje Głowacka.
Remont przed kilkoma laty
Przypomnijmy, że kilka lat temu most przeszedł gruntowny remont, dzięki któremu podróż z Rybnika do Katowic pociągiem stała się o wiele szybsza. Z tego powodu wjazd do miasta sparaliżowały gigantyczne korki. Na szczęście utrudnienia w ruchu trwały zaledwie kilka dni. Koszt modernizacji mostu pochłonął wówczas blisko 6 milionów złotych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?