Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik wart poznania. Nowa publikacja o tym dlaczego Rybnik jest tak rybnicki. Promocja w dniu urodzin Rybnickiego Deptaka ZDJĘCIA

Redakcja
Już dziś w ręce rybniczan trafił "Rybnik Wart Poznania", czyli nowa publikacja o naszym mieście. Promocja najnowszej książki Aleksandra Żukowskiego, do której ilustracje fotograficzne wykonał Janusz Rzymanek odbyła się w Punkcie informacji miejskiej Halo!Rybnik i zbiegła się z pierwszą rocznicą powstania "Rybnickiego Deptaka".

Rybnik wart poznania. Nowa publikacja o tym dlaczego Rybnik jest tak rybnicki. Promocja w dniu urodzin Rybnickiego Deptaka

Już dziś w ręce rybniczan trafił "Rybnik Wart Poznania", czyli nowa publikacja o naszym mieście. Promocja najnowszej książki Aleksandra Żukowskiego, do której ilustracje fotograficzne wykonał Janusz Rzymanek odbyła się w Punkcie informacji miejskiej Halo!Rybnik.

Z jednej strony tytuł sugeruje, że Rybnik jest miastem, którego historią oraz współczesnością warto się zainteresować, z drugiej zwraca uwagę na wielkopolskie korzenie Rybnika. Oba skojarzenia są właściwe. Z Wielkopolski pochodziło wiele osób, którym na przełomie XIX i XX wieku Rybnik zawdzięczał swój dynamiczny rozwój, stając się miastem, którego dzieje pięknym językiem opisał Aleksander Żukowski. Książkę, wydaną staraniem Adama Garbacza, swoimi zdjęciami zilustrował Janusz Rzymanek.

- Wcześniej pisałem przewodniki turystyczno-krajoznawcze, część z nich dotyczy Rybnika, zielonego Śląska. Jednak przewodnik to nie to samo co opowieść, gawęda o mieście, z którym związałem się 20 lat temu. Tutaj mieszkam, pracuję, tutaj chodziłem do szkoły. Jest mi to miasto bardzo bliskie. Przez te lata zwracałem uwagę na rzeczy, które nasz Rybnik pozytywnie odróżniają od innych miast - mówi Aleksander Żukowski, autor książki.

Na "Rybnik wart poznania" składa się 10 rozdziałów, które - jak mówi autor - eksponują cechy rybnickie, decydujące o tym że Rybnik jest tak bardzo rybnicki.

Czytelnik znajdzie tu m.in. rozdział o rzece Rudzie, czyli dolinie najważniejszej rzeki ziemi rybnickiej, w której - jak tłumaczy Żukowski - działo się wszystko to, co ważne dla naszego miasta i dzieje się do dziś.

Jest rozdział poświęcony np. rybnickim rondom, z których miasto słynie, zabytkom Starówki, granicy polsko-niemieckiej, ale też... "torgowi"

- Chodząc na torg po zakupy, gdzie żona mnie wysyła, spotykam się tam z żywą śląską godką. Nigdzie indziej takiej godki nie usłyszycie, jak na terenie targowiska - tłumaczy Żukowski.

Fotografie do książki "Rybnik wart poznania" wykonał Janusz Rzymanek.

- Aleksander Żukowski ma ciekawe pióro. Ucieszyłem się, gdy zwrócił się do mnie z propozycją wykonania zdjęć. Potem się przeraziłem gdy zobaczyłem listę obiektów do sfotografowania, tego było ze 4 kartki - śmieje się Janusz Rzymanek.

Promocja nowej publikacji pt. „Rybnik wart poznania”, zbiegła się z pierwszą rocznicą Rybnickiego Deptaka, grupy czy społeczności utworzonej na facebooku przez Jacka Kamińskiego i Janusza Rzymanka, która promuje najważniejszy trakt z rynku do bazyliki św. Antoniego, ukazuje jego historię a przede wszystkim ludzi tutaj żyjących.

Na urodzinach nie zabrakło tortu i muzyki w wykonaniu kapeli Rekiny z Nacyny.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto