Rybnik: "Stop rzezi dzików". Protest ekologów na rynku. Zobaczcie zdjęcia
Ekolodzy nie zgadzają się na odstrzał dzików, planowany w całej Polsce w związku z rozprzestrzenianiem się groźnego wirusa ASF. Aktywiści dowodzą, że zabijanie setek zwierząt nie przyniesie żadnego skutku. Protest odbył się na Rynku w Rybniku w niedzielę, 9 stycznia.
Zobaczcie zdjęcia z protestu ekologów w Rybniku
Aktywiści przypominali mieszkańcom, że na początku 2022 roku ma zostać uchwalona specustawa, pozwalająca na strzelanie do dzików... z pojazdów mechanicznych.
- Świeżo powołany minister rolnictwa Lech Kołakowski zapowiedział na początku grudnia 2021 roku „wprowadzenie nowych form depopulacji” dzików na terenie Polski i ich „maksymalną redukcję”. Do zadania tego powołanych ma zostać 1000 zawodowych myśliwych. Czy zatem myślistwo miałoby być jakimś nowym zawodem? - mówią ekolodzy.
Według uczestników protestu, ustawa zostaje wprowadzona bez debaty naukowej i konsultacji społecznych. Aktywiści wskazują, że takie rozwiązanie nie powstrzyma problemu z rozprzestrzenianiem się wirusa ASF (afrykański pomór świń) wśród dzików.
- Będzie działaniem pozorowanym i mydleniem oczu. Dobrze wiemy, że to człowiek jest wektorem przenoszenia wirusa ASF do chlewni, a nie dziki. Ani specustawa Ardanowskiego, ani teraz Kołakowskiego nie powstrzyma ruchów antyłowieckich do zaprzestania monitorowania polowań i sygnalizowania opinii publicznej o łamaniu przez myśliwych zasad bioasekuracji - dodają protestujący.
Obrońcy praw zwierząt uważają, że nowe regulacje stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia pozostałych użytkowników lasów, czyli spacerowiczów, grzybiarzy, rowerzystów, zwierząt domowych i dzieci. Swoje stanowisko motywują tym, że w historii dochodziło do przypadków, w których myśliwi mylili się i zamiast do dzików, strzelali do ludzi i psów.
Podobne protesty odbywają się w wielu miastach w Polsce i na Śląsku, między innymi Katowicach, Poznaniu.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?