Rybnik: Od 1 marca więcej zapłacimy za przejazd autobusami miejskimi

Najbardziej po kieszeni dostaną ci pasażerowie, którzy zazwyczaj kupują biletu u kierowcy oraz jeżdżą na bilecie miesięcznym. W przypadku osób, którzy każdorazowo płacą za przejazd e-kartą podwyżka jest niewielka – wynosi 10 – 20 groszy.
Decyzję o wprowadzeniu nowego cennika opłat za przejazd autobusami komunikacji miejskiej urzędnicy tłumaczą stale rosnącymi kosztami jej utrzymania. - Stale rosnące ceny paliw oraz wzrost najniższego wynagrodzenia w firmach komunikacyjnych spowodował wzrost opłat za wozokilometr w związku z tym w celu zrekompensowania kosztów wprowadzenie podwyżki cen biletów jest konieczne - czytamy w uzasadnieniu uchwały. - Podwyżka jest symboliczna, wynosi średnio 20 groszy - dodaje Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Rocznie urząd miasta dopłaca do komunikacji miejskiej w Rybniku ponad 10 milionów złotych.
Ile faktycznie zapłacą pasażerowie autobusów w Rybniku? Za bilet jednorazowy zakupiony u kierowcy pasażer jeżdżący w tak zwanej strefie O, która obejmuje niemal cały Rybnik zapłaci za bilet normalny 3,80 zł, a za ulgowy 1,90. Dziś płacimy odpowiednio 3,40 i 1,70. Taniej mają osoby, które skasują e-karty. Za przejazd zapłacą one 2,80 za bilet normalny i 1,40 za bilet ulgowy (dziś te stawki wynoszą odpowiednio 2,60 zł i 1,30 zł).
Za bilet w pierwszej strefie, która obejmuje między innymi autobusy kursujące do Rud, czy Leszczyn u kierowcy zapłacimy 4,40 zł za bilet normalny i 2,20 złotego za bilet ulgowy. Jeśli skasujemy e-kartę podróż będzie nas kosztowała 3 złote albo 1,50 złotego (dziś te stawki wynoszą 2,80 złotego i 1,40 złotego).
W górę poszybują także ceny biletów okresowych: tygodniowych, 14-dniowych i miesięcznych. Bilet na 28 dni dla podróżnego który porusza się tylko po Rybniku za miesiąc będzie kosztował 90 złotych (normalny, który dziś kosztuje 82 zł), a ulgowy 45 złotych (dziś kosztuje 41 zł).