Rybnik myśli o zakupie kolejnych autobusów na wodór. Miasto złożyło wniosek o dofinansowanie do ich kupna w NFOŚiGW. Chce kupić 14 pojazdów

Pierwsze pojawią się jeszcze w tym roku i w kilku transzach aż do przyszłorocznej wiosny będzie ich przybywać na rybnickich ulicach, a następnie tabor zasili kolejnych kilkanaście tego typu pojazdów? Mowa o autobusach wodorowych w Rybniku.

Przypomnijmy, przed niespełna miesiącem Rybnik - jako pierwsze miasto w Polsce - sfinalizował zakup 20 autobusów wodorowych polskiej marki NesoBus. Stał się tym samym drugim polskim miastem - po Poznaniu - po ulicach którego będą się poruszać autobusy wodorowe.

- Komunikacja miejska jest przyszłością wielu miast. Rybnik ma ambicje, żeby być w czołówce i pokazywać kierunki rozwojowe, dbają jednocześnie o ekologię, czyste powietrze, o jakość przemieszczania się mieszkańców - podkreślał wówczas Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Dobitny dowód tych ambicji miasto może dać już niebawem. W jaki sposób? Kupując kolejne autobusy wodorowe. Wprawdzie do tego jeszcze długa droga, lecz Rybnik rozpoczął już o to starania.

- Miasto Rybnik złożyło wniosek o dofinansowanie do zakupu kolejnych autobusów wodorowych w ramach programu Zielony Transport Publiczny Faza III - informuje Agnieszka Skupień, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Rybnika.

Kwota o jaką zabiega Rybnik to 48 milionów złotych. Tyle miałoby wystarczyć na zakup w sumie 14 wodorowych autobusów. Miałyby to być pojazdy różnego rodzaju. - 11 sztuk to autobusy 12-metrowe oraz 3 sztuki 18-metrowe - mówi Agnieszka Skupień.

Jak podkreślają w rybnickim magistracie, gdyby miastu udało się uzyskać dofinansowanie z pieniędzy Funduszu Ochrony Środowiska, z własnej kieszeni Rybnik na autobusy nie musiałby wydawać właściwie ani złotówki. -
W przypadku uzyskania dofinansowania miasto pozyska autobusy, za które zapłaci jedynie podatek VAT, który zostanie potem odzyskany - wskazuje rzecznik prasowa rybnickiego Urzędu Miasta.

Jeśli wniosek zostałby rozpatrzony pozytywnie, kolejne wodorowe autobusy pojawiłyby się w mieście pod koniec 2024 i na początku 2025 roku. Wówczas liczba pojazdów na wodór wynosiłaby w Rybniku dokładnie 34. Tym samym stanowiłyby one znaczną ilość autobusów zeroemisyjnych, których ilość w mieście już teraz jest spora.

- Cała struktura Komunikacji Miejskiej w Rybniku to 12 autobusów CNG, 1 NNG i 23 autobusy elektryczne - mówi Łukasz Kosobucki, nie licząc zakontraktowanych autobusów (hybrydowych, które mają się pojawić w Rybniku 1 lipca -przyp. red), których będzie w sumie 32 i dodając, że flotę uzupełnia ok. 40 sztuk tradycyjnych autobusów z silnikiem diesla.

Jednocześnie, władze Rybnika zwracają uwagę, że kupując autobusy na wodór, miasto myśli nie tylko o ekologii i komunikacji miejskiej. - To wyraz odpowiedzialnego myślenia o przyszłości. Inwestujemy w przyszłość, przekształcając ROW - Rybnicki Okręg Węglowy - w Rybnicki Okręg Wodorowy - zaznacza Piotr Kuczera.