Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Grupa mężczyzn skatowała 23-latka. Rodzina prosi o pomoc świadków zdarzenia

KUB
ARC
Pomóżcie mi złapać kata mojego syna - apeluje Karina Kaczyńska, mieszkanka Rydułtów, której syn został w miniony weekend dotkliwie pobity w samym centrum Rybnika. 23-letni chłopak leży w ciężkim stanie w szpitalu, ma bardzo poważne obrażenia twarzy, może stracić oko.

Całe zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę, około godziny 4 nad ranem, na ulicy Raciborskiej, w okolicy dyskoteki. - Syn świętował urodziny w lokalu w galerii Plaza. Po zakończeniu zabawy poszedł wraz ze szwagrem, kuzynem i kolegą poszli na kebaby. Stojącego pod lokalem syna zaatakowało nagle kilku mężczyzn - mówi nam pani Karina, mama 23-latka. Bitego mężczyznę próbowali ratować znajomi, ale i im się dostało.
Policja twierdzi, że świadków zdarzenie póki co jest jak na lekarstwo, bo wszyscy, którzy widzieli całe zajście po przyjeździe stróżów prawa nabrali wody w usta. - Zdarzenia obserwował tłum gapiów, ale kiedy my przyjechaliśmy na miejsce, wszyscy nabrali wody w usta. Na razie mamy niewiele. Prosimy więc świadków zdarzenia o zgłaszanie się - mówi nadkom. Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Rodzina postanowiła więc na własną rękę znaleźć sprawcę brutalnego pobicia. Za wszelkie informacje jest nawet skłonna zapłacić nagrodę. - Wszystko działo się w centrum miasta. Na nagraniu z monitoringu widać, że moment pobicia mojego syna obserwowało mnóstwo gapiów. Nikt nie zareagował, nawet kiedy grupka sześciu facetów kopała mojego nieprzytomnego już syna po głowie i po twarzy. Musimy pomóc go znaleźć, bo on może prędzej czy później zaatakować kolejną osobę - mówi Karina Kaczyńska.
Informacje można przekazywać pod numerem telefonu 535 44 55 08 lub policyjnymi numerami: 32 42 95 200, 997 i 112.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto