Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 ostro do posłów. "Wasze petycje długu nie zmniejszą"

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Dyrektor szpitala w Rybniku ostro do posłów: "wasze petycje długu nie zmniejszą"
Dyrektor szpitala w Rybniku ostro do posłów: "wasze petycje długu nie zmniejszą" arc.
Rybnik. Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w naszym mieście wystosowała oświadczenie do posłów i polityków, którzy po zamknięciu czterech oddziałów w placówce, odsądzają jej działania od czci i wiary, nazywając "partyjną funkcjonariuszką".

Dyrektor szpitala w Rybniku wystosowała oświadczenie

Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, Ewa Fica, wystosowała oświadczenie do posłów i polityków, którzy po zamknięciu czterech oddziałów w placówce, odsądzają ją od czci i wiary, nazywając choćby "partyjną funkcjonariuszką".

Obserwując Waszą ostatnią aktywność związaną z trudną sytuacją Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku zastanawiam się, czy funkcjonujemy w tej samej rzeczywistości. Wy zachęcacie do podpisania kolejnych petycji w obronie szpitala i stojąc na mównicy sejmowej nazywacie mnie „partyjną funkcjonariuszką”, a ja zarządzam placówką której zadłużenie sięga 205 428 684, 17 zł. Informuję więc, że Wasze petycje nie mają żadnego wpływu na dług szpitala – nie spowodują jego zmniejszenia ani nie sprawią, że będziemy mogli leczyć pacjentów w lepszych warunkach - pisze w oświadczeniu Ewa Fica, opublikowanym na stronie szpitala.

Wyjaśnia, że większość z 1600 pracowników szpitala rozumie sytuację finansową, cięcia, które także ich uderzają po kieszeni, tymczasem posłowie zauważyli grup 16 lekarzy, którzy nie zgodzili się przyjąć nowych warunków pracy i płacy zaproponowanych im z dwóch powodów: ekonomicznych, związanych ze wspomnianą trudną sytuacją finansową szpitala i prawną (wyrok Sądu Najwyższego z 2014 roku wskazujący, że wypłacanie lekarzom dodatku za tzw. zejścia po dyżurach jest niezgodne z prawem).

- Wyjaśniam, że zmiana warunków płacy polegała na tym, że lekarze mieli otrzymywać pełne przysługujące im podstawowe wynagrodzenie powiększone o dodatek z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych, a nie wynagrodzenie liczone jak za wykonywanie dyżuru (przecież skoro z niego „zeszli” – to go nie wykonują - dodaje. - Często słyszę argumenty, że oszczędzam kosztem lekarzy. To nieprawda – oszczędności dotyczą pracowników wszystkich grup zawodowych w WSS nr 3. Także lekarzy, którzy w zdecydowanej większości zrozumieli ich sens. Oni wzięli pod uwagę przyszłość placówki, która jest ich miejscem pracy i dobro pacjentów całego Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego.

Dyrektor zapewnia, że nie zwolniła lekarzy, czego efektem jest zamknięcie 4 oddziałów pediatrii, wewnętrznego, otolaryngologii dzieci i dorosłych.

- To nieprawda, bo ci lekarze podjęli samodzielną decyzję o odejściu z placówki. Jeszcze raz podkreślam, że jedyna zmiana w wynagrodzeniach personelu lekarskiego zatrudnionego w oparciu o umowę o pracę dotyczyła tylko i wyłącznie dodatku, którego wypłacanie zostało zanegowane przez SN. I co więcej – pomiędzy 2015 i 2018 roku nie był on w Rybniku wypłacany, bo wówczas związki lekarskie uznały wyrok SN. Dziś okazuje się, że część z nich zmieniła zdanie - czytamy w oświadczeniu.

- Pan poseł Maciej Kopiec z trybuny sejmowej raczył stwierdzić, że w poprzednich miejscach pracy byłam oskarżana o mobbing, a już w Rybniku nie wypłacałam należnych dodatków COVID-owych dla pracowników medycznych. Są to twierdzenia nieprawdziwe i naruszające moje dobra osobiste. Informuję, że rybnicki szpital wypłacił do miesiąca maja 2021 roku ponad 33 milionów złotych dodatku COVID-owego – jeśli następowały opóźnienia, były one związane z weryfikacją deklaracji składanych przez pracowników i terminami wypłat tych sum przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Zresztą z posłem Maciejem Kopcem (a także posłem Markiem Krząkałą i Grzegorzem Wolnikiem, radnym samorządu Województwa Śląskiego) miałam okazję się spotkać i rozmawiać o sytuacji rybnickiego szpitala. Rozmowa to jednak za wiele powiedziane – wówczas poseł Kopiec nie miał żadnych pytań, teraz stojąc na mównicy sejmowej odczytał on z kartki swoje oświadczenie i… tyle - pisze pani dyrektor.

Zapewnia, że nie interesuje jej robienie polityki. Strata szpitala tylko za ten rok sięgnęła niemal 34 000 000 zł. W styczniu 2021 roku strata WSS nr 3 w Rybniku wynosiła już 4 494 233, 18 zł, w maju zmniejszyła się do 1 879 736,66 zł.

- To jest wymierny efekt mojej pracy. Oczywiście, konflikt z grupą lekarzy sprawił, że musieliśmy zawiesić pracę czterech oddziałów. Zawiesić, a nie zamknąć jak często słyszę w przestrzeni publicznej. Naprawdę ciężko pracujemy, żeby powróciły one do naszej placówki jak najszybciej. Wierzę że tak będzie, bo rybnicki szpital to dobre i prestiżowe miejsce pracy - kończy Fica, zapraszając posłów, z każdej strony sceny politycznej, do współpracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto