Prawie 23 miliony zł otrzymał Rybnik w ramach tzw. Tarczy dla Samorządów. Informację o środkach dla miasta z funduszu inwestycyjnego samorządów przekazali radni PiS podczas czwartkowej sesji rady miasta. W tym samym dniu uroczyście przekazano środki także dla Czerwionki-Leszczyn, Gaszowic, Świerklan, Jejkowic, Lysek i powiatu rybnickiego. Spotkanie odbyło się w Gaszowicach, gdzie po czek nie przyjechały władze Rybnika.
963 tys. - dla Lysek
500 tys. - dla Jejkowic
1,1 mln - dla Gaszowic
5,8 mln - dla Czerwionki-Leszczyn
ponad 1,5 mln - dla Świerklan
ponad 1,4 mln - dla pow. rybnickiego
- Te środki pochodzą z tzw. Tarczy dla samorządów I na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy zostają przyznane samorządom. To są środki, które mogą być użyte jako wkład własny na jakiekolwiek inwestycje w mieście, czy to na ocieplenie szkół, budowę boiska, czy inne rzeczy. Wnioski będzie się składać w sierpniu, więc będą dostępne we wrześniu albo październiku – mówi Karol Szymura, radny PiS z Rybnika.
- Myślę, że to są dość spore środki, bo jeżeli popatrzymy na ubytki spowodowane przez pandemię, to środki z tarczy je przewyższają – dodaje Szymura.
Co na to prezydent Rybnika?
- Bardzo dziękujemy za przekazane środki z Tarczy dla Samorządów, zwracamy jednak uwagę, że otrzymamy niespełna 23 miliony. Tymczasem samorządy od wielu miesięcy upominały się o uzupełnienie kwot, które utraciły jesienią zeszłego roku w wyniku przyjętych regulacji ustawowych, obniżających stronę dochodową samorządu – mówi Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
Tłumaczy, że w przypadku Miasta Rybnika dokument rządowy - tzw. ocena skutków regulacji - wskazywał na ubytek prawie 28 mln zł w budżecie. Analizy służb finansowych Miasta Rybnika wyliczyły, że obniżony próg podatkowy z 18 na 17 % i zerowy PIT dla młodych, to ubytek około 40 mln zł.
- Wygląda to tak: rząd zabiera jesienią by dać latem w okresie kampanii wyborczej – mówi Kuczera.
Kuczera odnosi się też do kwestii organizacji spotkania w Gaszowicach. Dlaczego urzędnicy z Rybnika nie pojechali po czek do Gaszowic?
- Kwestią smaku jest też to, że na tego typu spotkania zaprasza się hurtem dziennikarzy i samorządowców, tym samy ogólnym mailem przez „szefa biura poselskiego”. Część dziennikarzy została zaproszona imiennie, samorządy otrzymały wiadomość na ogólne skrzynki urzędowe dosłownie za kwadrans 12.00 (wczoraj o godzinie 11.44), dodam jeszcze, że na dzień przed ciszą wyborczą… - mówi Kuczera.
- Pomijając kwestię konwenansów, to oczywiście z niecierpliwością czekamy na wpłynięcie tych kwot na rachunek bankowy miasta. Rozumiemy, że akcja medialna za nami, teraz czekamy na przelew – dodaje Kuczera.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?