Rybnik: Barbórkę biegiem uczcili w środku lata. Wyjątkowa odsłona Biegu Barbórkowego. 156 uczestników pobiegło w leśnej edycji. Zobaczcie

Takiej odsłony rybnicki Bieg Barbórkowy nie miał jeszcze nigdy. Wprawdzie organizuje się go od dobrze od ponad dekady, ale w środku lata biegać z okazji Barbórki jeszcze się nie zdarzyło. 16. edycja biegu była wyjątkowa z przymusu.

Zimą, jeszcze ubiegłego roku rywalizacja była niemożliwa ze względów epidemiologicznych. Organizatorzy przenieśli go więc na kwiecień, ale i wtedy się nie udało. Wtedy zadecydowano, że Barbórkę biegowo zostanie uczczona latem.

- Usilnie staraliśmy się i do końca wierzyliśmy, że już w kwietniu uda nam się zorganizować XVI Bieg Barbórkowy – leśną edycję specjalną. Niestety, biorąc pod uwagę obecną sytuacją epidemiologiczną oraz obostrzenia sanitarne jesteśmy zmuszeni kolejny raz przełożyć termin biegu, który miał się odbyć 18 kwietnia. Nowy termin wydarzenia, to 10 lipca 2021 roku - informował organizator, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku.

156 biegaczy, którzy zgłosili swoją chęć rywalizacji w biegu miało do pokonania okrągłe dziesięć kilometrów w jednej pętli. Wytyczona trasa zgodnie z założeniem edycji specjalnej wiodła lasami. Nie była łatwa, co podkreślali sami organizatorzy.

- Na trasie nierówności i miejscami jest sypki teren. Uważajcie przy wybiegu i wbiegu na boisko sztuczne (uskok terenu) oraz uważajcie na zbiegu w okolicach 4,8 km (w przypadku opadów deszczy może pojawić się tutaj woda na dole ścieżki - zwracali uwagę biegaczom.

To dla uczestników nie była jednak przeszkoda. Wszyscy cieszyli się, że Bieg Barbórkowy w końcu doszedł do skutku.

- Nareszcie udało się dopiąć swego. Jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni. Trochę już w tym roku biegaliśmy, dlatego wierzymy, że będzie dobrze. Atmosfera jest wspaniała - mówiła nam Barbara Rataj z grupy biegowej Jejkowice Biegają.

Linię mety oraz startu wyznaczono na boisku, na terenie ośrodka MOSiR w dzielnicy Kamień. Na pokonanie dziesięciu kilometrów uczestnicy mieli półtorej godziny. Z racji iż bieg, na co wskazuje sama nazwa ściśle związany jest z Barbórką, jedną z kategorii, w której rywalizowali uczestnicy była kategoria: górnicy.

Do startu w rybnickim biegu przystąpili w głównej mierze rybniczanie. Nie zabrakło jednak osób z pozostałych miast regionu. Biegacze przyjechali między innymi z: Wodzisławia, Żor czy Jastrzębia-Zdroju.

Bieg Barbórkowy był trzecią z czterech odsłon Biegowego Grand Prix Rybnika. Wcześniej odbyły się już Bieg Wiosny oraz Półmaraton Księżycowy.

Biegacze, którzy rywalizowali w dwóch poprzednich biegach, a także wystartowali w sobotę w Kamieniu mają już pewność bycia sklasyfikowanym w finalnej klasyfikacji rybnickiego Grand Prix w biegach.