Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnickie lodowisko nadal nieczynne. Tym razem z powodu awarii pompy. Nowy termin uruchomienia ślizgawki? "Trudny do określenia"

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Nie wiadomo, kiedy uda się uruchomić rybnickie lodowisko.
Nie wiadomo, kiedy uda się uruchomić rybnickie lodowisko. MOSiR Rybnik
Po raz kolejny odroczony został termin otwarcia lodowiska w Rybniku. Planowane na 10 stycznia rozpoczęcie sezonu na ślizgawce przesunięto, ponieważ awarii uległa pompa wykorzystywana na lodowisku. Na razie nie wiadomo, kiedy uda się je uruchomić. - Trudno określić, kiedy będzie można skorzystać z obiektu - mówią w odpowiedzialnym za ślizgawkę MOSiR-ze.

Rybnickie lodowisko nadal nieczynne. Tym razem z powodu awarii pompy. Nowy termin uruchomienia ślizgawki? "Trudny do określenia"

Uruchomienie lodowiska w Rybniku w sezonie zimowym 2022 zaczyna przypominać niekończącą się historię. Ślizgawka przy ul. Gliwickiej ma w tym roku wyjątkowego pecha. Wyznaczony przez odpowiedzialny za jej utrzymanie MOSiR na 10 stycznia termin otwarcia nie został dotrzymany. Na przeszkodzie stanęły problemy techniczne.

Jak informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji kłopotem nie do przejścia okazała się awaria pompy lodowiska. Ta trafiła już do serwisu, jednak jej naprawa przedłuża się. Na razie nie wiadomo, kiedy w Rybniku będzie można skorzystać ze ślizgawki.

- Na dziś trudno określić, kiedy będzie można skorzystać z obiektu - wyjaśniają władze rybnickiego MOSiR-u, dodając, że regenerowana pompa ma wrócić z naprawy w połowie przyszłego tygodnia.

Do tego czasu na pewno rybniczanom nie będzie więc dane rozkoszować się amatorskim łyżwiarstwem. Co będzie później? MOSiR zobowiązał się informować mieszkańców o wszelkich postępach związanych z uruchomieniem lodowiska.

Przypomnijmy, że wyznaczony na 10 stycznia termin otwarcia ślizgawki był już trzecim wskazanym przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Początkowo mówiło się o jego uruchomieniu w okresie między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem.

Była to umyślne działanie władz ośrodka, które z obawy przed wiosennymi temperaturami powietrza nie zdecydowały się inaugurować sezonu wcześniej. Pogoda rybnickiemu MOSiR-owi i tak spłatała figla. Kompletnie niezimowa aura sprawiła, że otwarcie ślizgawki odroczono na drugi styczniowy poniedziałek.

Kilka dni wcześniej jasne stało się jednak, że i on nie zostanie dotrzymany. Gdy poprawiła się pogoda, przeszkodą stała się awaria rzeczonej pompy.

Lekarstwem na kłopoty z rybnickim lodowiskiem, a przynajmniej ich część ma być budowa zadaszenia nad ślizgawką. Z krytej ślizgawki, o ile oczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem najwcześniej w Rybniku będzie można skorzystać jednak dopiero przyszłej zimy.

Prace nad zadaszeniem lodowiska mają ruszyć po zakończeniu tegorocznej zimy. Planowany termin ich rozpoczęcia to luty bądź marzec 2022 roku.

- Zadaszenie będzie budowane w myśl zasady "zaprojektuj i buduj". To będzie stały element konstrukcji lodowiska i nie będzie można go zdjąć poza sezonem i schować, jak na przykład teraz demontowane są bandy - wyjaśnia Arkadiusz Skowron, zastępca dyrektora MOSiR-u w Rybniku.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto