Dom Zucha - bo taką nazwę nosi placówka - w końcu został oddany do użytku. Na razie może pomieścić 50 osób, ale to jeszcze nie koniec harcerskiej inwestycji.
- Bardzo zależało nam na tym, abyśmy mogli skorzystać chociaż z połowy budynku i udało się. W tej chwili mamy do dyspozycji 13 pokoi oraz dużą jadalnię, kuchnię i nowoczesne łazienki z prysznicami. A to dopiero pierwsza część Domu Zucha - mówi Teresa Knura z Hufca Ziemi Rybnickiej. - Na wykończenie drugiego skrzydła budynku potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Wtedy będziemy mogli gościć nawet stu harcerzy i zuchów - dodaje.
W ostatnich dniach wakacji w domu w Wapienicy przebywało na obozie kilkudziesięciu młodych harcerzy z terenu ziemi rybnickiej.
Górska baza harcerzy powstała dzięki Klarze Szymańskiej, żonie byłego komendanta Hufca Ziemi Rybnickiej, Stanisława Szymańskiego.
- Pani Klara zmarła pięć lat temu, ale przez wiele lat wspierała finansowo budowę naszego ośrodka. Po śmierci zapisała nam w testamencie 1,5 miliona złotych na dokończenie budowy. W sumie Klara Szymańska podarowała naszemu hufcowi 4 miliony złotych - mówi Teresa Knura.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?