Rozkopane groby w Rybniku zaniepokoiły mieszkańców, bowiem przez cały weekend były zabezpieczone wyłącznie biało - czerwoną taśmą. Z kolei w wykopanych dołach było widać ludzkie kości. Część rybniczan uzanła to za zbeszczeszczenie ludzkich szczątków. Dodatkowo podnoszono argument, że głębokie wykopy są nieodpowiednio zabezpieczone.
Czytaj więcej. Rozkopane groby w Rybniku: Makabryczne widoki w centrum miasta
Do sprawy odniósł się dzisiaj Bogdan Kloch, dyrektor rybnickiego muzeum.
- Nie ma mowy o żadnym bezczeszczeniu ludzkich szczątków. Archeolodzy pracują na miejscu i dobrze wykonują swoją pracę. Nikt tu nie niszczy ludzkich szczątków. Doszło do tego, ale w latach 70. XX wieku kiedy na polecenie ówczesnych władz partyjnych buldożery wjechały na cmentarz i dosłownie zsypały ziemię zmieszaną ze szczątkami do jednego dołu. Ja sam to widziałem i byłem oburzony jak większość rybniczan. Z dnia na dzień gotycka nekropolia zamieniła się w park. Zresztą przechodzący tutaj mogli to zobaczyć. Ludzkie kości były tu zmieszane z betonowymi fragmentami nagrobków - mówi dyrektor muzeum.
Jak sam przyznaje rozgłos tej sprawy może tylko zaszkodzić w dalszym badaniu tego miejsca. Natomiast wszystkie ludzkie szczątki zostaną udokumentowane i pochowane w tym samym miejscu.
A tymczasem wczoraj natrafiono na fragmenty dawnej gotyckiej świątyni. Jak udało nam się dowiedzieć prace prawdopodobnie będą kontynuowane w przyszłym roku. Przy samym Kościółku Akademickim.
Kontynuując wątek wykopalisk doczekaliśmy się reakcji Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Otrzymaliśmy kilka zgłoszeń w tej sprawie. Jeżeli kości wystają z wykopalisk to nie można sobie ich od tak odrywać, wyciągać i przenosić w inne miejsce. Wszystko trzeba udokumentować. Nie mniej jednak zleciłem, aby jak najszybciej wyeksplorować te miejsca i zakończyć pracę. Zdajemy sobie sprawę, że dla wielu widok ludzkich szczątków jest trudny, ale taka jest nasza praca i proszę o wyrozumiałość. Tutaj u nikogo nie było złej woli. Poleciłem też, aby postarano się większe zabezpieczenie tego terenu. Takie wykopaliska w centrum miasta powinny mieć stałe ogrodzenie. Monitorujemy tą sprawę - przyznał Jacek Pietrzak, archeolog który zajmuje się sprawą na polecenie Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?