ROW Rybnik sprowadza nowych piłkarzy i oferuje współpracę kibicom

Nowe twarze w ROW-ie

Idzie nowe w ROW-ie Rybnik. Po spadku z drugiej ligi, wiadome było, że zmian nie da się uniknąć. Zawodnicy, którzy w zeszłym sezonie prezentowali się lepiej znaleźli już nowych pracodawców. Po długim czasie, w którym klub jedynie sprzedawał zawodników, ROW sam zaczął sprowadzać nowych piłkarzy. I to nie byle jakich. Największym transferem bez wątpienia jest powrót na Gliwicką dobrze znanego rybnickiej publiczności Marcina Wodeckiego. Wychowanek ROW-u związał się z zielono-czarnymi rocznym kontraktem. Pod taką samą umową parafowali także dwaj inni zawodnicy, którzy w ostatnim czasie dołączyli do szeregów rybnickiej drużyny. Pierwszym z nich jest Przemysław Szkatuła. 26-latek, podobnie jak Wodecki jest postacią, którego można kojarzyć z występów w ROW-ie. Pomocnik spędził bowiem w Rybniku całą poprzednią rundę. W tym czasie zanotował 13 spotkań w zielono-czarnych barwach. Nie miał jednak okazji wpisać się na listę strzelców. Drugim zawodnikiem, który wraz ze Szkatułą wzmocnił rybnicki zespół jest doświadczony Dawid Plizga. 33-latek w swojej karierze zaliczył 223 występy w Ekstraklasie reprezentując barwy między innymi Zagłębia Lubin, Jagiellonii Białystok czy dobrze znanego i lubianego kibicom w Rybniku, Górnika Zabrze.

Po serii odejść wreszcie mamy solidne wzmocnienie zespołu w postaci Przemysława Szkatuły, Dawida Plizgi i Marcina Wodeckiego. Oprócz tego czynimy wysiłki w kwestii dalszych transferów, które będą miały na celu poprawę ofensywy ROW-u – poinformował ostatnio klub.

Roszady w sztabie szkoleniowym

Zmiany jakie zachodzą w ROW-ie dotyczą jednak nie tylko aspektów czysto piłkarskich. Małe trzęsienie ziemi zaszło ostatnio w sztabie trenerskim. Z klubem pożegnał się trener bramkarzy Daniel Pawłowski, który choć przewijały się różne nazwiska osób mających go zastąpić, jak na razie nie znalazł jeszcze następcy. Nową twarzą w rybnickim zespole jest natomiast Marek Hanzel, który będzie pełnił funkcję asystenta trenera Jacka Trzeciaka. W tym przypadku nieznane są z kolei losy dotychczasowego drugiego trenera, Rolanda Buchały. W kuluarach mówi się, że ten pożegnał się z zespołem, jednak na ten temat klub milczy.

Tymczasem piłkarze ROW-u mają już za sobą pierwszy sparing. W starciu z GKS-em Katowice, podopieczni Jacka Trzeciaka ulegli katowiczanom 1:2. Dodajmy, że przed zielono-czarnymi jeszcze dwa przedsezonowe spotkania. W najbliższą sobotę zagrają w Wodzisławiu z miejscową Odrą Centrum, zaś tydzień później zmierzą się z Unią Książenice.

Propozycja dla kibiców

W ostatnim czasie, klub wyszedł także z ciekawą ofertą dla kibiców. Jak informują przedstawiciele ROW-u, zielono-czarni poszukują osób żywo zainteresowanych życiem, losami oraz bezpośrednim funkcjonowaniem KS ROW 1964 Rybnik.

Poszukujemy zapaleńców chcących połączyć swoją pasję, umiejętności i zainteresowanie ROW-em, z chęcią włączenia się w aktywne uczestnictwo w budowę marki Zielono-Czarnych! W szczególności nasza oferta skierowana jest do osób z zacięciem dziennikarskim, fotograficznym czy szeroko rozumianym rozwojem social media - mówią w klubie.

Potencjalni kandydaci proszeni są o zgłoszenia mailowe na adres [email protected]