ROW Rybnik spada z ekstraligi. Rekiny przegrywają na Smoczyku
ROW Rybnik przegrywa na Smoczyku i spada z Ekstraligi. Zgodnie z przewidywaniami Rekiny zdecydowanie słabsze od Byków z Leszna.
Rybniczanie często walczyli sami ze sobą. Kacper Woryna robił co mógł ale w efekcie blokował swoich - najpierw Siergieja Logacheva a potem Mateusza Szczepaniaka.
Z kolei w 7 biegu Vaclaw Milik walcząc o jeden punkt do bandy przycisnął swojego młodszego kolegę Mateusza Tudzieża, który zrezygnował z dalszej walki w tej gonitwie.
Charakter na Smoczyku pokazał Siergiej Logachev, który w 8 biegu, osamotniony po wykluczenia Roberta Lamberta kąsał Piotra Pawlickiego.
Wspomniany Lambert był jednym z najmocniejszych zawodników na torze w Lesznie, choć nie przywiózł kompletu, a 10 punktów (wykluczony za podcięcie Pawlickiego w 8 biegu).
Niepokonani byli dziś zawodnicy Unii: Sajfutdinow (11+1) i Kołodziej (13+2).
Smutne to były więc urodziny Kacpra Woryny, który na urodziny dostał prezent w postaci spadku PGG ROW Rybnik z ekstraligi. Rekiny wygrały w tym sezonie tylko jedno spotkanie ze Stalą Gorzów u siebie i nie mają już nawet matematycznych szans na utrzymanie.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?