Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ROW Rybnik - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 39:51. Pierwsza domowa porażka rybniczan. Zobaczcie ZDJĘCIA

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
ROW poniósł pierwszą domową porażkę w tym sezonie.
ROW poniósł pierwszą domową porażkę w tym sezonie. Piotr Chrobok
Pierwszej domowej porażki doznali żużlowcy ROW-u Rybnik. Podopieczni trenera Marka Cieślaka w starciu z wyjazdową rewelacją - Ostrovią Ostrów Wielkopolski znacznie przegrali (39:51). Porażka kosztowała rybniczan pozycję lidera. Miejsce ROW-u zajął ich niedzielny rywal. Zobaczcie zdjęcia z meczu ROW Rybnik - Ostrovia Ostrów Wielkopolski!

ROW Rybnik - Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Pierwsza domowa porażka rybniczan. Zobaczcie

Zwycięska passa żużlowców z Rybnika na własnym torze to już przeszłość. Po czterech kolejnych triumfach przy Gliwickiej, ROW został zmuszony przełknąć gorzką pigułkę w postaci porażki.

Spotkanie ROW-u z Ostrovią Ostrów Wielkopolski miało być pokazem prawdziwego żużla na najwyższym poziomie zaplecza PGE Ekstraligi. Stawką starcia pierwszej z trzecią drużyną w lidze była natomiast pozycja lidera. Ekipy przed meczem dzielił zaledwie punkt. Trenerzy obu drużyn nie eksperymentowali i do boju wysłali żelazne zestawienia, na które decydowali się w ostatnim czasie.

Niedzielny mecz rozgrywany był w trudnych warunkach. Tor był suchy jak pieprz. Zarówno z jednym jak i z drugim lepiej radzili sobie żużlowcy z Ostrowa, którzy już po dwóch biegach wygranych kolejno: 5:1 i 4:2 mieli w zapasie sześć punktów. Trzecia gonitwa jeszcze powiększyła ich przewagę. Szkoleniowiec ROW-u Marek Cieślak zdecydował się zareagować i na rezerwie taktycznej ugrał dwa oczka. Wygrana Rune Holty w czwartym biegu była dopiero pierwszym triumfem Rekinów w tym meczu.

Co więcej, nie zmieniła zbytnio obrazu spotkania. Rewelacyjnie radząca sobie na obcych torach Ostrovia potwierdziła, że to nie przypadek i za cel obrała sobie podbicie toru przy Gliwickiej. To wychodziło jej wyśmienicie. Po 7. biegach przyjezdni prowadzili dziesięcioma punktami (26:16)! Żużlowcy ROW-u sprawiali wrażenie bezradnych, a każdy kolejny przegrany wyścig odbierał im chęć do dalszej rywalizacji.

Trzecia seria biegów rozpoczęła się od kolejnego zwycięstwa Ostrovii. Na metę jako pierwszy wpadł: Tomasz Gapiński. Wprawdzie za nim zameldował się Michael Jepsen Jensen, ale ponieważ trzeci był Grzegorz Walasek znów wzrosła przewaga gości. Wygranej ROW nie potrafił odnieść nawet, kiedy defekt zanotował Patrick Hansen.

Przed biegami nominowanymi wynik spotkania wynosił 31:41 dla drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego. To z kolei oznaczało, że w dwóch gonitwach do wygranej Ostrovia potrzebowała dwóch punktów. ROW mógł uratować cud w postaci zwycięstwa 5:1 i 5:0. Cudu rzecz jasna nie było. Rekiny uległy Ostrovii 39:51. Ostatnio takiej wysokiej przegranej rybniczanie doświadczyli jeszcze w PGE Ekstralidze, gdy dysponowali składem o wiele słabszym od rywali.

Porażka pozbawiła rybniczan pozycji lidera. Postawiła ich również w bardzo trudnej sytuacji przed rewanżem. W przeciwieństwie do ostrowian, ROW na wyjazdach nie radzi sobie tak dobrze.

ROW Rybnik – Ostrovia Ostrów Wielkopolski 39:51

ROW Rybnik - 39
9. Kacper Gomólski 2 (0,1,1,0)
10. Rune Holta 16 (3,2,3,2,3,3)
11. Siergiej Łogaczow 11 (1,0,3,3,3,1)
12. Wiktor Trofimow 1 (0,-,1,0)
13. Michael Jepsen Jensen 6 (2,1,2,0,1)
14. Kacper Tkocz 0 (0,0)
15. Mateusz Tudzież 4 (2,1,0,0)

Arged Malesa Ostrów - 51
1. Nicolai Klindt 5 (2,2,d,1,-)
2. Daniel Kaczmarek 0 (-,-,-)
3. Grzegorz Walasek 10 (3,3,1,1,2)
4. Tomasz Gapiński 10 (2,1,3,2,2)
5. Oliver Berntzon 9 (3,2,2,2,0)
6. Sebastian Szostak 3 (3,0)
7. Jakub Poczta 2 (1,0,1)
8. Patrick Hansen 12 (1,3,3,2,3)

ROW poniósł pierwszą domową porażkę w tym sezonie.

ROW Rybnik - Ostrovia Ostrów Wielkopolski 39:51. Pierwsza do...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto