Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ROW Rybnik - Orzeł Łódź 47:43. Rekiny wytrzymały ciśnienie i rzutem na taśmę w ostatnim biegu zapewniły sobie utrzymanie ZDJĘCIA

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
ROW Rybnik - Orzeł Łódź
ROW Rybnik - Orzeł Łódź BKK
ROW - Orzeł Łódź 47:43. Żużlowcy ROW Rybnik, rzutem na taśmę, w ostatnim wyścigu dnia zapewnili sobie wygraną nad Orłem Łódź i tym samym utrzymanie w I lidze. Do II ligi - niezależnie od wyniku jutrzejszego spotkania - spada Start Gniezno.

ROW - Orzeł Łódź 47:43. Rybniczanie zapewnili sobie utrzymania w I lidze

ROW Rybnik, w ostatnim wyścigu spotkania z Orłem Łódź, zapewnił sobie wygraną za dwa punkty i tym samym także utrzymanie w I lidze żużlowej. Wynik starcia w Rybniku oznacza, że z I ligą pożegna się Start Gniezno.

Spotkanie zaczęło się dla rybniczan dobrze, którzy objęli skromne, kilkupunktowe prowadzenie. Łodzianie nie zamierzali jednak tanio skóry sprzedać. Przy stanie 19:11 dla rybniczan ostro wzięli się do pracy, przez co zdołali wygrać cztery kolejne wyścig i doprowadzić do remisu. Wtedy w rybnickiej drużynie zrobiło się nerwowo. Sytuację, ale tylko na moment uspokoił w biegu numer 10 duet Pieszczek-Wojdyło, który wygrał podwójnie. Łodzianie jednak walczyli. Ostatecznie wygraną w starciu z Orłem zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ostatniej gonitwie dnia.

Po spotkaniu Grzegorz Zengota i Patryk Wojdyło, który 15 wyścig wygrali 4:2 utonęli w ramionach kolegów i trenera. Byli nawet podrzucani do góry.

Radość w drużynie ROW-u była ogromna, tym bardziej, że nikt nie wyobrażał sobie spadku Rekinów w tym sezonie biorąc pod uwagę fakt, iż w Rybniku jest to roku jubileuszowy - sport żużlowy w mieście uprawia się równo od 90 lat. Wiedzieliśmy jakiej wagi jest to spotkanie, towarzyszyły nam w związku z tym dodatkowe emocje, ale każdy z nas jest profesjonalistą, wie o co jedzie i sobie z tym radził. Ja osobiście kontrolowałem wynik spotkania, spoglądałem na tablice wyników. Najważniejsze jest to, że I ligę udało się utrzymać, bardzo nam na tym zależało. Mnie osobiście oprócz utrzymania najbardziej cieszy to, że pierwszy sezon od kilku lat dało mi się przejechać bezkolizyjnie, bez poważnej kontuzji - mówił po spotkaniu kreowany na lidera Rekinów Grzegorz Zengota.

ROW Rybnik - 47
9. Nicolai Klindt - 5 (1,2,0,2)
10. Andreas Lyager - 7+1 (3,d,2,2*,0)
11. Patryk Wojdyło - 11+1 (3,2*,3,2,1)
12. Krystian Pieszczek - 8+2 (1,3,2*,1*,1)
13. Grzegorz Zengota - 13 (3,2,2,3,3)
14. Kacper Tkocz - 0 (u,0,-)
15. Paweł Trześniewski - 3 (3,0,0)
16. Lech Chlebowski - 0 (0)

Żużel. Smutek w Gnieźnie. ROW nie pękł, wytrzymał ciśnienie, pokonał Orła i jest pewny utrzymania
ROW od razu objął prowadzenie, solidnie je powiększył, choć też szybko dał się dogonić. Mimo to rybniczanie nie pękli i poskromili H.Skrzydlewska Orła Łódź, wygrywając z nim 47:43. A to oznacza, że są pewni utrzymania w eWinner 1. Lidze.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
23 Lipca 2022, 18:29

Wysokiej klasy wosk do lakieru
Domowy sposób na odnowienie karoserii auta. Zamów wosk ceramiczny teraz w obniżonej cenie
Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota

Żużel. Kolejarz pokonał Stal po wyrównanym meczu! Decydował ostatni bieg
Sezon nieudany, niełatwy, trudny, jeszcze zanim zawodnicy wyjechali na tor (zawieszenie potencjalnego lidera Siergieja Łogaczowa), jednakże zakończony happy endem. Wygrana ROW-u z Orłem oznacza, że rybnicka drużyna jest już bezpieczna i na pewno nie spadnie do 2. Ligi Żużlowej. Z eWinner 1. Ligą żegna się więc w tym układzie Aforti Start Gniezno, który w sobotnie popołudnie mocno trzymał kciuki za łodzian, choć należy pamiętać, że sam musiałby i tak wygrać jeszcze w niedzielę swoje spotkanie.
Przed starciem w Rybniku padał deszcz, ale same zawody odbyły się zgodnie z planem. Tor był dość wymagający, szybki, choć równy i swobodnie się odsypujący. Mimo wszystko głównie decydował o wszystkim start. Od początku gospodarze czuli się w tej materii dość komfortowo. W pierwszej serii to oni byli lepsi, prowadząc 14:10 i notując w każdym kolejnym biegu indywidualną wygraną.

null
Pompa powierzchniowa 800 W
32800 zł
null
Pompa napowierzchniowa Malec pompy.pl QB60
21800 zł
null
null
Pompa zatapialna do wody czystej MacAllister 400 W
24800 zł
null
Pompa powierzchniowa Malec pompy.pl JET100A
41800 zł
null
null
Pompa powierzchniowa wielostopniowa Malec pompy.pl MH 1100
59800 zł
null
Ogranicznik temperatury Varioterm RTL kątowy z głowicą
15800 zł
null
null
Pompa wielostopniowa Malec pompy.pl MG5 1300 W inox
79800 zł
null
Pompa zanurzeniowa FLO do wody brudnej 1100 W
31800 zł
null
null
Pompa obiegowa do C.O. Omnigena Omis 25/60-180
21800 zł
null
Pompa napowierzchniowa Malec pompy.pl 1300 W stalowy wirnik
77800 zł
null
null
Pompa zanurzeniowo - ciśnieniowa Gardena 5900/4 inox auto
129800 zł
null
Pompa zatapialna do wody brudnej MacAllister 750 W
24800 zł
null
null
Pompa głębinowa Malec pompy.pl 4 SKM 100
69800 zł
null
Pompa do oczka wodnego Performacne Power XKF - 20P 20 W
6498 zł
null
null
Zestaw hydroforowy MacAllister 1100 W 24 l
59800 zł
null
Pompa obiegowa do C.O. LFP PCO 25/6B
31800 zł
null
Bardzo mocny cios wyprowadzili w gonitwie piątej Krystian Pieszczek i Patryk Wojdyło, którzy pokonali 5:1 swoich vis-a-vis - Marcina Nowaka i Norberta Kościucha. Kolejne dwa biegi to jednak odrobienie tej porażki na raty, dzięki głównie "trójkom" Brady'ego Kurtza oraz Nielsa Kristiana Iversena. W siódmym biegu Orłowi pomógł w tym na pewno defekt sprzętu Andreasa Lyagera już na samym starcie.

ZOBACZ WIDEO Zaskakujące słowa Kasprzaka o zachowaniu Pedersena
ZAMKNIJ
Łodzianie nie poprzestawali i za sprawą Nowaka oraz Kościucha pokonali w ósmym wyścigu Grzegorza Zengotę, a w dziewiątym po drugiej kolejnej wygranej Kurtza w końcu orli pazur pokazał też Luke Becker, który odebrał punkt na dystansie Nicolaiowi Klindtowi. To oznaczało remis na tablicy wyników! Cisza na stadionie nie trwała jednak długo, bo do euforii doprowadzili go znowu Wojdyło i Pieszczek. Ta dwójka pokonała podwójnie Iversena i ROW powrócił na prowadzenie (32:28).

Popisowo spisywał się przy Gliwickiej szalejący - tak jak w biegu jedenastym - Kurtz. ROW dalej prowadził czterema punktami, więc Orzeł nie mógł stosować rezerw taktycznych. W dwunastej odsłonie dnia rybniczanie mieli prawo liczyć na minimum 4:2, ale... taki wynik osiągnął Orzeł po tym, jak niepokonany Wojdyło przespał początek gonitwy. Uciekł mu Becker, a jeszcze Aleksander Grygolec wyprzedził Pawła Trześniewskiego.

Bardzo mocno biły serca kibiców w Rybniku, ale przecież też i w Gnieźnie, gdzie wierzono w sukces Łodzi. ROW uspokoił swój obóz za sprawą podwójnego triumfu Zengoty i Lyagera tuż przed biegami nominowanymi. Orzeł nie czekał i po przerwie uruchomił z rezerwy taktycznej Kurtza. Becker wygrał po raz drugi, na wysokości zadania stanął też właśnie lider przyjezdnych. Emocje sięgnęły zenitu, bo ROW, choć prowadził 43:41, jechał o wszystko. Po świetnym starcie jednak Zengota wszystkim uciekł, zablokował jeszcze Kurtza, a Wojdyło dojechał trzeci.

Stadion oszalał, bo gospodarze zapewnili sobie pierwszoligowy byt na sezon 2023. To oznacza, że smutek pojawił się na twarzach wszystkich w Gnieźnie i okolicach. H.Skrzydlewska Orzeł w ćwierćfinale play-off zmierzy się natomiast ze Stelmet Falubazem.

Punktacja:

ROW Rybnik - 47
9. Nicolai Klindt - 5 (1,2,0,2)
10. Andreas Lyager - 7+1 (3,d,2,2*,0)
11. Patryk Wojdyło - 11+1 (3,2*,3,2,1)
12. Krystian Pieszczek - 8+2 (1,3,2*,1*,1)
13. Grzegorz Zengota - 13 (3,2,2,3,3)
14. Kacper Tkocz - 0 (u,0,-)
15. Paweł Trześniewski - 3 (3,0,0)
16. Lech Chlebowski - 0 (0)

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź - 43
1. Brady Kurtz - 15+1 (2,3,3,3,2*,2)
2. Luke Becker - 8 (0,1,1,3,3)
3. Norbert Kościuch - 1 (0,d,1,0,-)
4. Marcin Nowak - 6 (2,1,3,0)
5. Niels Kristian Iversen - 7 (2,3,1,1,0)
6. Mateusz Dul - 1 (1,-,0)
7. Nikodem Bartoch - 3 (2,1,-)
8. Aleksander Grygolec - 2+1 (1*,1)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto