ROW Rybnik będzie komplecie. Zawodnicy jadą do Rybnika. Wszyscy podpisali aneksy

ROW Rybnik będzie komplecie. Zawodnicy jadą do Rybnika. Wszyscy podpisali aneksy

W mediach społecznościowych można obserwować relacje zawodników ROW Rybnik jadących do Polski. Wczoraj w sieci pojawiło się zdjęcie walizki Łotysza Andrzeja Lebiediewa, dziś jest krótkie wideo z samochodu.

Siergiej Logachev jest już w Polsce. Andrzej Lebiediew, Troy Batchelor i Wacław Milik są w trasie, ale lada moment przekroczą polską granicę. Już za kilka godzin zagraniczni zawodnicy ROW-u Rybnik rozpoczną dwutygodniową kwarantannę, a po jej zakończeniu wznowią treningi przed zbliżającym się wielkimi krokami początkiem sezonu.

Wszyscy zawodnicy Rekinów do północy dnia wczorajszego podpisali aneksy do kontraktów i zaakceptowali warunki finansowe zaproponowane przez zarząd klubu.

- Dokument spłynęły, teraz czekamy tylko aż nasi zawodnicy pomyślnie zakończą kwarantannę i rozpoczną treningi przy Gliwickiej 72. Wiem, że dbali o formę, nie mogli doczekać się wyjazdu na tor, więc z wielkim animuszem wejdą w przygotowania do pierwszego meczu - mówi Krzysztof Mrozek, prezes KS ROW Rybnik.

Okno transferowe trwało od 1 maja. Ze względu na poważne, głównie finansowe zmiany w zapisach kontraktowych, każdy z zawodników musiał ponownie podjąć negocjacje z władzami klubu i po osiągnięciu porozumienia, podpisać aneks do umowy. Tak się stało w przypadku wszystkich naszych żużlowców, którzy byli zakontraktowani na sezon 2020.