- Remont jest konieczny, bo jedna część budynku od listopada ubiegłego roku musiała być zamknięta. Taką decyzję wydał inspektor nadzoru budowlanego, bo segment mógł się w każdej chwili zawalić i mielibyśmy tutaj katastrofę budowlaną - mówi Henryk Rojek, prezes OSP w Popielowie.
Budynek, w którym swoją siedzibę mają ochotnicy z dzielnicy, należy do miasta. Do użytku został oddany w 1973 roku.
- Od tego czasu gruntownego remontu nikt tutaj nie przeprowadzał. Dwa lata temu w tak zwanej części gospodarczej, w której na pierwszym piętrze znajduje się kuchnia, a na parterze siedziba naszej dzielnicowej biblioteki popękały ściany i załamał się strop. Przyszli robotnicy i zrobili jedną ściankę działową, która miała rozwiązać cały problem - mówi Henryk Rojek. Doraźny remont nic jednak nie dał, bo sufit w obu pomieszczeniach nadal przypominał "fale Dunaju".
Kompleksowy remont był więc konieczny. Roboty mają się zakończyć w styczniu przyszłego roku.
- W ramach inwestycji wzmocniona zostanie konstrukcja stropów, wymieniony będzie dach. W środku przeprowadzone zostaną prace remontowe i wykończeniowe. Całość będzie kosztowała 319 tysięcy złotych - mówi Lucyna Tyl, rzecznik urzędu miasta w Rybniku.
Mieszkańcy dzielnicy podkreślają, że to dobrze wydane pieniądze.
- Na naszych strażaków zawsze można liczyć. Podczas majowej powodzi pracowali przez kilka dni, bez przerwy. Muszą mieć godne warunki do roboty, a także do odpoczynku po ciężkiej pracy - mówi nam pani Maria, mieszkanka Popielowa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?