MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rekiny pokazały zęby

Maciej Kołodziejczyk
Mariusz Węgrzyk - najskuteczniejszy żużlowiec RKM.  fot. karina trojok
Mariusz Węgrzyk - najskuteczniejszy żużlowiec RKM. fot. karina trojok
Rybniccy żużlowcy po 10 latach wrócili do grona najlepszych drużyn w Polsce. Sprawa awansu rozstrzygnęła się w ostatnim meczu sezonu - na trybunach odnowionego stadionu zasiadło 16 tys.

Rybniccy żużlowcy po 10 latach wrócili do grona najlepszych drużyn w Polsce. Sprawa awansu rozstrzygnęła się w ostatnim meczu sezonu - na trybunach odnowionego stadionu zasiadło 16 tys. osób, które w świetle jupiterów cieszyło się z awansu

Bardziej emocjonującego zakończenia sezonu w Rybniku nie można było sobie wyobrazić. Zwycięstwo lub remis w spotkaniu z Unią Tarnów dawały awans miejscowym, a porażka premiowała gości. W 14. wyścigu dnia Rafał Szombierski i Roman Poważnyj wygrali 5:1 i wszystko było jasne.

Od bitki do awansu

A zaczęło się niewesoło. Tuż przed rozpoczęciem sezonu, podczas obozu kondycyjnego w Ustroniu, niektórzy żużlowcy RKM nie stronili od alkoholu, a wyjazd skończył się bijatyką. Jednym z prowodyrów awantury był Rafał Szombierski, a po drugiej stronie barykady stanął m.in. Mariusz Węgrzyk.

Wtedy wydawało się, że trenerowi Janowi Grabowskiemu będzie trudno poskładać rozbitą drużynę. Już pierwsze mecze pokazały jednak, że zawodnicy szybko zapomnieli o Ustroniu. Sprowadzeni przed sezonem Roman Poważnyj i Mariusz Staszewski już po kilku meczach stali się mocnymi punktami drużyny. Błyszczał na torze niepokorny Szombierski, a Mariusz Węgrzyk po słabym sezonie 2002 znów stał się liderem RKM. Drugą linię tworzyli Roman Chromik i Adam Pawliczek, a Nicki Pedersen tylko dwa razy zdobył poniżej 10 punktów w meczu (oba spotkania w Tarnowie).

Już przed sierpniowym spotkaniem w Tarnowie, RKM miał szansę zapewnić sobie awans do elity. Rybniczanie przegrali jednak 44:46. Przed ostatnim meczem sezonu „rekiny” miały już tylko jeden punkt przewagi. Niedzielny zwycięski horror na rybnickim stadionie był więc tylko doskonałym deserem po wspaniałym sezonie.

Czas szukania kasy

Tuż po zakończeniu meczu z Unią Tarnów pomiędzy jedną szklaneczką whisky a drugą pojawiało się pytanie - co dalej?
Obecnie pewne miejsce w drużynie mają tylko Węgrzyk, Szombierski i Poważnyj, który być może w przyszłym sezonie wystartuje już jako Polak. Nie jest tajemnicą, że chętnie wróciłby do swojego pierwszego klubu Zbigniew Czerwiński (Top Secret Częstochowa). Działacze zachwycają się też Januszem Kołodziejem (Unia Tarnów), ale w jego wypadku wszystko będzie zależeć od tego, czy Unii uda się wygrać baraż z Lotosem Gdańsk. Kto jeszcze? Wielką wyprzedaż planuje spadkowicz z ekstraklasy, pilska Polonia - być może do wzięcia będą młodzi Robert Miśkowiak i Tomasz Gapiński.
A obcokrajowcy? Nicki Pedersen potwierdził, że jest zainteresowany dalszymi startami w RKM, ale o szczegółach będzie rozmawiać z działaczami za kilka tygodni. Praktycznie przesądzony jest powrót do Rybnika Szweda Mikaela Maxa, który ma za sobą nieudaną przygodę z warszawską Gwardią.

Stadion już błyszczy

W przyszłym roku rybniccy żużlowcy będą się ścigać na najładniejszym polskim stadionie żużlowym. 10500 krzesełek, sztuczne oświetlenie, tablica świetlna i nowoczesny park maszyn - to wszystko kosztowało ponad 18 milionów złotych. Pieniądze wyłożył Urząd Miasta i Urząd Kultury Fizycznej i Sportu.

Takiego wsparcia ze strony władz miasta szefowi RKM-u Aleksandrowi Szołtyskowi mogą pozazdrościć działacze z innych miast. Jemu pozostaje tylko troska o to, żeby zapiąć klubowy budżet, no i złożyć drużynę z takich żużlowców, którzy zapewnią utrzymanie się w ekstralidze. Tylko tyle i aż tyle...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto