Bardzo przeciętnie radzą sobie w tym sezonie kobiecej Ekstraligi piłkarki TS ROW Rybnik. Po dziesięciu ligowych kolejkach rybniczanki na swoim koncie mają zaledwie punkt i do bezpiecznego miejsca, dającego utrzymanie w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej tracą cztery oczka.
Nadziei na pierwsze w obecnych rozgrywkach zwycięstwo (nie licząc nieoficjalnych spotkań sparingowych) rybnickie piłkarki upatrywały w Pucharze Polski. W meczu 1/32 finału podopieczne trenera Krzysztofa Klonka na wyjeździe mierzyły się z Pogonią Zduńska Wola.
Dla gospodyń środowego pojedynku mecz z drużyną z Ekstraligi był nie lada wyzwaniem. Piłkarki ze Zduńskiej Woli na co dzień występują trzy szczeble rozgrywkowe niżej, w grupie I, III ligi. Zduńskowolanki prezentują się w niej bardzo obiecująco (przegrały tylko jedno spotkanie i są liderkami), ale i tak ich wygrana w meczu z TS ROW byłaby ogromną sensacją.
Na rybniczankach ciążyła presja faworytek, lecz jeśli frele, jak zwykło się je określać marzą o utrzymaniu w Ekstralidze muszą przypomnieć sobie, jak wygrywa się mecze.
Spotkanie 1/32 finału PP zgodnie z oczekiwaniami lepiej rozpoczęły faworytki z Rybnika. W 7. minucie spotkania Stopka ostemplowała poprzeczkę bramki rywalek, a już 180 sekund później gościnie prowadziły po bramce głową Katarzyny Kubik, która skorzystała z dobrego dośrodkowania Patrycji Matli.
Przed przerwą rybniczanki trafiły jeszcze dwukrotnie. Obie bramki były dziełem Julii Krzyżok. W 40. minucie zawodniczka TS ROW pokonała bramkarkę Pogoni uderzeniem z daleka, a tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część gry pewnie egzekwowała rzut karny podyktowany za faul na Luizie Kozielskiej.
Przewaga przyjezdnych w środowym meczu, które gdyby wykorzystały wszystkie okazje już po pierwszej połowie mogłyby zamknąć wynik nie ulegała wątpliwości również po przerwie. Szansę gry dostały zmienniczki, a wynik ustaliła na dziesięć minut przed końcem spotkania jedna z piłkarek, które zameldowały się na murawie w drugiej części gry – Aleksandra Kurzelowska.
Pucharowa wygrana była dla rybniczanek pierwszą victorią w obecnym sezonie. Pewne zwycięstwo pozwoliło piłkarkom TS ROW zameldować się w 1/16 finału rozgrywek o kobiecy Puchar Polski. Na razie nie wiadomo, kto będzie rywalem podopiecznych trenera Krzysztofa Klonka w kolejnej rundzie.
Pogoń Zduńska Wola - TS ROW Rybnik 0:4 (0:3)
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?