Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puby w Rybniku szykują się na otwarcie 18 maja. Mają żal do miasta że nie mogą rozłożyć ogródków

Redakcja
W rybnickich restauracjach i pubach trwają intensywne przygotowania na otwarcie 18 maja. Przy zachowaniu obostrzeń lokale te będą mogły wznowić działalność. Właściciele pubów na rybnickim rynku mają żal do miasta, że nie mogą jeszcze rozłożyć ogródków letnich, mimo że te w niektórych miejscowościach zaczną funkcjonować.

Restauracje i puby w Rybniku szykują się na otwarcie 18 maja. Mają żal do miasta że nie mogą rozłożyć ogródków

W rybnickich restauracjach i pubach trwają intensywne przygotowania na otwarcie 18 maja. Przy zachowaniu obostrzeń lokale te będą mogły wznowić działalność.

W restauracji InoWino na rybnickim rynku ustawiają już stoły a potem zaczną je obklejać taśmami, by klienci siadali od siebie w odległościach.

- Mamy duże straty, ale udało nam się zachować wszystkie miejsca pracy. Nie zwolniliśmy nikogo do tej pory i mam nadzieję, że tak zostanie do końca. Jeśli chodzi o te dwa miesiące, to działaliśmy wyłącznie w dostawach na wynos, ale to było działanie na zasadzie przetrwania. Nigdy wcześniej przed epidemią nie prowadziliśmy jedzenia na wynos i raczkowaliśmy w tym temacie – mówi Sebastian Kabut z restauracji InoWino w Rybniku.

Dodaje, że liczy na to, że teraz zaczną goście wracać do restauracji, mimo obostrzeń, do których właściciele lokali muszą się dostosować.

- Możemy maksymalnie tylko 22 osoby pomieścić w lokalu ze względu na obostrzenia i wymiary które mamy – dodaje.

Restauratorzy mają żal do miasta, że nie mogą jeszcze rozkładać ogródków letnich.

- Jeśli chodzi o miasto Rybnik to się nie popisało, bo nie mają skonstruowanych umów na ogródki letnie. Zawsze zaczynaliśmy już przed weekendem majowym z ogródkami. Na dzień dzisiejszy – w Urzędzie Miasta nie mają sporządzonych umów by działać na rynku i prawdopodobnie jeszcze w przyszłym tygodniu też tego nie będzie. Jesteśmy zawiedzeni. W Żorach miasto do tego inaczej podeszło. Już mogą się w tym momencie rozkładać i od poniedziałku swobodnie działać na ogrodzie. Jest przyjemniej i bezpieczniej – mówi Sebastian Kabut.

W Urzędzie Miasta Rybnika uspokajają, że umowy na ogródki zostaną podpisane w przyszłym tygodniu.

- W przyszłym tygodniu zostaną podpisane pierwsze umowy z restauratorami na otwarcie ogródków letnich w śródmieściu. Przypominam, że obowiązują nowe zasady ustawiania ogródków, które zgodnie z oczekiwaniami przedsiębiorców zostały przedstawione jeszcze w listopadzie ubiegłego roku – mówi Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.

W tej sytuacji właściciele lokali w Rybniku muszą się skupić na tym by odpowiednio przygotować wnętrza swoich restauracji i pubów.

- Ustawiamy stoliki według obostrzeń, które mają być zachowane. Co drugi stolik będzie wyłączony z użycia, oznaczony odpowiednio – otaśmowany, że nie będzie można przy nim siedzieć. Na wejściu do restauracji będziemy mieć dzwonek, gość będzie musiał zadzwonić po kelnera, ten wskaże mu stolik. Kelnerzy będą monitorować ilość osób na sali dodaje Sebastian Kabut.

Podobne prace wykonywane są w innych rybnickich pubach, restauracjach i kawiarniach.

W kawiarni Kavi na rynku w Rybniku czyszczą i przestawiają stoliki.

- Nie pracowaliśmy przez 2 miesiące. Nie prowadziliśmy nawet sprzedaży na wynos. Cieszymy się , że otwieramy – mówi Sylwia Florian z Kavi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto