Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przychodnia w Rybniku na Więźniów Politycznych nie stosuje reżimu? Lekarz z COVID19? "Nie zamknęliśmy przed pacjentami i mamy za swoje"

Aleksander Król
Aleksander Król
O przepełnionych poczekalniach w przychodni w Rybniku na Więźniów Politycznych, gdzie nie ma się przestrzegać obostrzeń sanitarnych poinformował nas Czytelnik, prosząc o interwencję w tej sprawie. Wcześniej zwracał się też do Sanepidu z prośbą o kontrolę w przychodni Centrum Medyczne, twierdząc też m.in. że jeden z lekarzy jest na kwarantannie, a osoby z jego otoczenia nie zostały już nią objęte. Co na to prezes przychodni przy ulicy Więźniów Politycznych?

O przepełnionych poczekalniach w przychodni w Rybniku na Więźniów Politycznych, gdzie nie ma się przestrzegać obostrzeń sanitarnych poinformował nas Czytelnik, prosząc o interwencję w tej sprawie. Wcześniej zwracał się też do Sanepidu z prośbą o kontrolę w przychodni Centrum Medyczne.


Czytelnik mówi o nieprawidłowościach w przychodni w Rybniku na Więźniów Politycznych

- 18 sierpnia kiedy Rybnik był w strefie czerwonej zwróciłem się do WSSE w Katowicach o przeprowadzenie kontroli w zakresie przestrzegania procedur w przychodni CENTRUM MEDYCZNE Sp.z o.o. w Rybniku, ul. Byłych Więźniów Politycznych 3 (największa przychodnia specjalistyczna w mieście). Zwracałem uwagę na fakt, że dyrekcja tej firmy ma na tyle dobre kontakty z miejscowym SANEPID-em że ew czynności kontrolne powinni przeprowadzić inspektorzy z Katowic w żaden sposób nie związani z placówką w Rybniku. WSSE w Katowicach zwróciło się oczywiście do Rybnika o przeprowadzenie kontroli której do tej pory nie było - pisze w mailu do redakcji Czytelnik.

Twierdzi, że na terenie Zespołu Przychodni Specjalistycznych Cenrum Medyczne w Rybniku przy ul. Byłych Więźniów Politycznych 3 nie są przestrzegane żadne zasady i zalecenia związane z epidemią. Poczekalnie w godz od 8 do 10 ( ortopedia, kardiologia, dermatologia, urologia ) są przepełnione, a pacjenci siedzą jeden obok drugiego a jakiekolwiek minimalne odstępy to fikcja. To samo pracownicy w rejestracji (parter, Ip, IIp ) bez zachowania dystansu i odstępów.

Dodaje, że klimatyzacja została wyłączona, co powoduje, że temperatura w głównej rejestracji dochodzi często do 30 stopni a nawet ponad, panuje zaduch na korytarzach.


Lekarz na kwarantannie a osoby z kontaktu już nie?

Ale to nie wszystko, Czytelnik donosi, że jeden z lekarzy poradni ortopedycznej, u którego stwierdzono COVID-19 jest w izolacji domowej natomiast nie zgłoszono ani żadnych osób z jego otoczenia które miały z nim bezpośredni kontakt ( tj pielęgniarek, rejestratorek ) do kwarantanny.

- Zostały wysłane jedynie na 7-dniowe zwykłe zwolnienie lekarskie do domu z zaleceniem że " mają się obserwować" ale kwarantanną nie zostały objęte. Jak również nie pobrano im wymazów oraz nie zgłoszono tego w SANEPID-zie w Rybniku. Ani jego gabinet, ani pomieszczenia w których przebywał nie zostały zdezynfekowane a pacjenci dalej są w nich przyjmowani - uważa Czytelnik, prosząc o reakcję.

Podkreśla że pacjentami tej przychodni są w większości ludzie starsi w wieku powyżej 65 lat szczególnie podatni na zachorowanie.

Jedyna przychodnia w Rybniku która nie zamknęła się przed pacjentami

Co na te zarzuty odpowiada szefostwo przychodni Centrum Medyczne w Rybniku przy ul. Więźniów Politycznych?

- Jesteśmy przychodnią, która od początku marca funkcjonuje w sposób otwarty, nie zamknęliśmy się na pacjentów. Nie jesteśmy tak jak inne przychodnie, które udzielają teleporad i mają święty spokój, świadcząc usługi przez domofon. Pacjenci nie widzą w ten sposób bałaganu i chaosu – mówi Aleksander Brzęska, prezes spółki Centrum Medyczne.

Tłumaczy, że w związku z tym, że inne przychodnie w Rybniku są pozamykane, na Więźniów Politycznych trafiają pacjenci, którzy odbijają się od drzwi w innych miejscach.

- Jeżeli w poradni urazowo – ortopedycznej przyjmuje fizycznie 4 lekarzy , to pacjentów rzeczywiście jest sporo. Mimo że wyznaczamy im godziny, oni często przychodzą wcześniej, oczekując na wizytę na korytarzu. Jednak przestrzegamy tego by wszyscy pacjenci byli w maseczkach lub przyłbicach - mówi prezes.

Dodali, że wydali mnóstwo pieniędzy na środki dezynfekujące i teraz po kilka sztuk dozowników znajduje się na każdym piętrze.

Lekarz wraca z kwarantanny. Pracował personel drugiej linii

Aleksander Brzęska przyznaje, że jeden z lekarzy przez ostatnie 3 tygodnie był na kwarantannie (wczoraj miał wynik negatywny i w poniedziałek wraca już do pracy), ale zaprzecza jakoby osoby z kontakty nie były odizolowane.

- My od początku wprowadziliśmy zmianowość, mieliśmy takie sytuacje, gdy były podejrzenia zachorowania rejestratorki czy personelu, a wówczas zastępował te osoby personel z drugiej linii, który nie miał kontaktu z tymi osobami - mówi Brzęska.

Tłumaczy, że podobnie było w tym przypadku.

Jeśli zaś chodzi o klimatyzację, tłumaczy, że jest wyłączona ze względu na to, że przez nią może rozprzestrzeniać się wirus, ale działa np. tam, gdzie jest rentgen.

Cała ta sytuacja skłania nas do refleksji, że najlepiej mają ci , którzy nic nie robią, bo nie maja problemu. My pracujemy, udzielamy prawdziwych świadczeń, a nie tylko teleporad, pacjenci nie są odprawiani z kwitkiem, a teraz musimy udowadniać, że nie jesteśmy wielbłądami - mówi obrazowo Brzęska, nie ukrywając rozgoryczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto