Protest w Rybniku: "Rząd wyciąga kobiety na ulice by przykryć to co się dzieje ze szczepionkami i przedsiębiorcami"
Dziś, 27 stycznia, o godz. 19 w Rybniku, podobnie jak w innych miastach w Polsce, odbył się strajk kobiet pod hasłem "wsadźcie sobie ten niewyrok". Uczestnicy protestowali w związku z opublikowaniem dziś przez Trybunał Konstytucyjny uzasadnienia wyroku w sprawie aborcji. Kiedy nowe prawo wejdzie w życie (premier Morawiecki zwleka jeszcze z opublikowaniem w Dzienniku Ustaw) nielegalna stanie się aborcja nawet w przypadku ciężkich wad płodu, które doprowadzą do jego śmierci lub sprawią, że dziecko urodzi się martwe.
- To nie jest dla nas wyrok. My będziemy nadal walczyć. Będą lekarze, którzy będą nam pomagać. A my będziemy pomagać im. Nie przestaniemy. Będziemy walczyć o to, by w Polsce była legalna aborcja. Koniec piekła kobiet. Mamy dosyć tego zakłamania rządu, który kolejny raz kobiety wyciąga na ulice żeby robić przykrywki. Przykrywają to co się dzieje ze szczepionkami, z przedsiębiorcami. Nie pokazują ilości zakażeń - mówiła Hanna Kustra podczas Strajku Kobiet w Rybniku.
Tłumaczyła, że kobiety nie przestaną walczyć. - Będziemy wychodzić tak długo aż wywalczymy sobie prawo w Polsce do decydowania o sobie - mówiła Kustra.
Dodała, że kobiety po dzisiejszym opublikowaniu uzasadnienia wyroku TK są wkurzone.
To jest tragedią dla wielu kobiet. Ruszy podziemne piekło aborcyjne. Mamy przykład 13-latki, która została zamordowana przez swojego chłopaka bo była w ciąży - mówiła Kustra.
ZOBACZ RELACJĘ Z PROTESTU KOBIET W RYBNIKU NA RYNKU:
- Chcemy legalnej aborcji dostępnej dla każdego. Nikt nikomu nie będzie jej narzucać. Ale niech każdy decyduje o sobie - dodała.
Jutro w czwartek 28 stycznia odbędzie się kolejny strajk kobiet w Rybniku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?