Pożar w rybnickim szpitalu psychiatrycznym! 7 osób poszkodowanych
Pożar w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku wybuchł około 23 w środę.
Zapalił się materac na łóżku wraz z pacjentem. Poparzony mężczyzna został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich
- relacjonuje Bogusław Łabędzki, rzecznik Komendy Straży Pożarnej w Rybniku.
W wyniku pożaru w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku, oprócz mężczyzny, poszkodowanych zostało jeszcze 6 osób.
To trzej pacjenci, którzy znajdowali się w tym samym pokoju, co najciężej poszkodowany mężczyzna, a także dwie pielęgniarki oraz ratownik medyczny. Wszyscy oni nawdychali się dymu. Zostali przewiezieni do szpitala w Rybniku, ale ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Co było przyczyną pożaru. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna bawił się zapalniczką, leżąc na materacu.
- Pożar został ugaszony jeszcze przed przybyciem strażaków, personel użył gaśnic - tłumaczy Łabędzki.
Straty oszacowano na 3 tysiące złotych. W akcji wzięło udział 5 zastępów strażackich. Działania trwały do godziny 0.40 w czwartek.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?