- Sam konkurs i przygotowane na niego projekty mają pomóc w znalezieniu inwestora, który przywróciłby życie starej kopalni - mówią w GAPP.
Projekty zagospodarowania kopalni Ignacy, przygotowane przez uczestników konkursu, były bardzo śmiałe. Jednym z tych, który spodobał się najbardziej, był pomysł grupy studentów z Politechniki Wrocławskiej. - W naszym projekcie chcieliśmy wykorzystać, to co w Ignacym jest wyjątkowe. Na przykład z maszyny wyciągowej przy szybie "Kościuszko" zrobiliśmy atrakcyjny bar, a podobną część przy szybie "Głowacki", znajdującą się na zewnątrz kopalni, przerobiliśmy na duże siedzisko. Byłoby to centrum urokliwego skweru - opisuje Marta Gawin ze zwycięskiej grupy.
Inne zwycięskie projekty zakładały na przykład utworzenie ekskluzywnego SPA. Studentka Politechniki Śląskiej, Michalina Łomozik założyła, że w środku znajdą się m.in.: gabinety kosmetyczne, baseny, sauny, wanny do kąpieli borowinowej i perełkowej, komory lecznicze, stanowiska do aromaterapii.
Niestety, póki co szanse na to, by którykolwiek z pomysłów udało się wcielić w życie, są zerowe. Właściciele obiektów, czyli Kompania Węglowa i Urząd Miasta Rybnika, nie mają na to pieniędzy.
Mimo to Alojzy Szwachuła prezes Stowarzyszenia Zabytkowej Kopalni, które opiekuje się obiektami, uważa że konkurs oznacza, że dla Ignacego idą lepsze czasy. - Nasze stowarzyszenie nie jest właścicielem pokopalnianych obiektów. My tylko zarządzamy tymi budynkami. Ale kiedy powstanie wspólna koncepcja zagospodarowania terenu, może uda się pozyskać na ten cel dotacje z Unii. Ważne, że po raz pierwszy od dawna wszystkie osoby, które mają cokolwiek do powiedzenia na temat przyszłości kopalni, mówią jednym głosem - podkreśla Szwachuła.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?