Politycy i samorządowcy mówią o rychłym zamknięciu szpitala. Ewa Fica im odpowiada: nie używajmy szpitala do walki politycznej

Od 1 czerwca zawieszony jest na okres dwóch miesięcy oddział chirurgii ogólnej w rybnickim szpitalu. Głośno mówiło się w ostatnich dniach o wypowiedzeniu jakie złożyła szefowa neonatologii w tej samej lecznicy. Te wszystkie wydarzenia sprawiły, że po raz kolejny, szpitalem zainteresował się poseł Lewicy Maciej Kopiec, który o zwolnienie z pracy szefowej Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala numer 3 w Rybniku, apelował do samego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Głos zabrali także samorządowcy i związkowcy z rybnickiego szpitala.

- W lipcu minie rok totalnej bezczynności ministerstwa w sprawie bulwersujących poczynań p.o. dyrektorki szpitala wojewódzkiego w Rybniku pani Ewy Ficy. Rozdając posady według politycznego klucza, a nie kompetencji, powinniście czuć choć odrobinę odpowiedzialności za absurdalną sytuację, do której doprowadziła wasza protegowana. Marszałek Chełstowski nie radzi sobie z zażegnaniem tego kryzysu i chyba tylko on wie, co Ewa Fica tak naprawdę robi w rybnickim szpitalu. Ludzie czują się zagrożeni jego fatalnym stanem, boją się o swoje zdrowie i życie - mówił z sejmowej mównicy poseł Kopiec.

Poseł wspominał nawet, iż istnieje ryzyko zamknięcia całego szpitala. - Nie przeszkadza wam to, a pani Fica nadal zwalnia z pracy kadrę medyczną. W marcu 600 tys. mieszkańców subregionu zachodniego województwa śląskiego dowiedziało się z mediów, że chirurdzy z rybnickiego szpitala złożyli wypowiedzenia. Nie jedna osoba. Wypowiedzenia złożyło siedmiu z 10 chirurgów z oddziału chirurgii liczącego 60 łóżek szpitalnych, w tym sam ordynator. Efekt? Od 1 czerwca oddział chirurgii zostaje zawieszony, być może nawet go zamkną. (...) Chodzą też słuchy, że kolejny raz zostanie zamknięta pediatria oraz oddział położniczy. Przedstawiciele rady społecznej szpitala zastanawiają się, jak szybko przyjdzie im opiniować zamknięcie szpitala w całości - podkreślał poseł.

Przy okazji Dnia Dziecka dyrektorka WSS numer 3 nie tylko złożyła wszystkim dzieciom życzenia, ale także - w dość uszczypliwy sposób - odpowiedziała politykom, którzy mówili o rychłym zamknięciu szpitala. Odpowiedziała i posłowi Kopcowi i radnemu Sejmiku Województwa Śląskiego Grzegorzowi Wolnikowi, który na ostatniej sesji też nawiązywał do trudnej sytuacji szpitala. - Panie Radny, informuję, że nic takiego nie nastąpiło - wszystkie wspomniane oddziały pracują normalnie - napisała w oświadczeniu Ewa Fica. I odpowiedziała wszystkim, którzy informowali o rychłym zamknięciu kolejnych oddziałów. - Aktywny medialnie był także jeden z działaczy związkowych. Na antenie radia mówił m.in. o zamknięciu pięciu oddziałów szpitalnych i kolejnej grupie lekarzy, która złoży wypowiedzenia jeśli do 31 maja nie zostanie zwolniona dyrektor WSS nr 3 w Rybniku. Panie Przewodniczący, informuję, że nic takiego nie nastąpiło - odpowiada Fica. I przy okazji apeluje: - Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 3 w Rybniku ma swoje problemy - nie różnią się one zasadniczo od tych, z którymi przychodzi się borykać innym placówkom ochrony zdrowia. Codziennie staramy się je pokonywać po to, by jak najlepiej służyć mieszkańcom (...). Nie pomaga nam w tym budowanie negatywnej atmosfery wokół szpitala i przekazywanie niesprawdzonych informacji (...). Dlatego apeluję – wykażmy wszyscy dobrą wolę i nie używajmy tej placówki jako narzędzia walki politycznej. Ta zasada powinna obowiązywać bez względu na to kto będzie jej dyrektorem bo przecież wszyscy doskonale wiemy, że trwa konkurs na to stanowisko - mówi dyrektorka lecznicy.

Z naszych informacji wynika, że do konkursu na dyrektora lecznicy zgłosiło się czterech chętnych. Urząd Marszałkowski w Katowicach nie zdradza jednak kto o to stanowisko się ubiega i czy w tym gronie jest Ewa Fica.