Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pojedynek legend. ROW Rybnik zagra z Widzewem Łódź

Tomasz Biela
Jeszcze nie opadły emocje po sobotniej porażce z Elblągiem, a ROW znowu walczy o punkty ligowe. W środę 22 sierpnia przeciwnikiem rybniczan będzie Widzew Łódź – legenda polskiej piłki.

Pojedynkiem legend można określić mecz obydwu zespołów. Chociaż w liczbie zdobytych trofeów zdecydowanie wygrywa drużyna gości, to jednak obydwa kluby pochwalić się mogą bogatą historią. W drużynie ROW-u występowało wielu piłkarzy, którzy swoim oddaniem dla rybnickich barw zasłużyli na transfer do lepszych zespołów. Wspomnieć można chociażby o Władysławie Szaryńskim, czy Henryku Wieczorku. Wybitni zawodnicy przychodzili również do Rybnika. Eugeniusz Lerch strzelił nawet setną bramkę w pierwszej lidze właśnie w „Zielono-Czarnych” barwach ROW-u.

Kilka poważnych problemów z jakimi borykają się w tym sezonie rybniczanie niestety może podcinać nogi zawodnikom. Oby w meczu z Widzewem doszło do przełamania, bo punkty są bardzo potrzebne. ROW od początku sezonu balansuje na granicy strefy spadkowej. Zwycięstwo z Resovią pozwoliło na głębszy oddech i wydostanie się na powierzchnię, ale ryzyko zatonięcia dalej istnieje. Aktualnie „Zielono-Czarni” z 3 punktami zajmują 14. miejsce i tylko lepszym bilansem bramek wyprzedzają 15. Olimpię Elbląg.

Poprawy wymaga dziurawa obrona gospodarzy. Ofensywne ustawienie z 3 obrońcami niestety nie zdaje egzaminu. Przy takiej postawie linii defensywnej kwestią czasu jest kiedy klub zacznie wracać do starych grzechów. W poprzednim sezonie to ROW znajdował się w pierwszej trójce drużyn, które na koniec sezonu miały straconą największą liczbę bramek.

Środowy przeciwnik ROW-u to zespół znany w całej Polsce. W 1910 roku zostało powołane do życia Towarzystwo Miłośników Rozwoju Fizycznego Widzew. Dziesięć lat później przekształciło się w Robotnicze Towarzystwo Sportowe. Od tego momentu rozpoczęła się wypełniona sukcesami historia klubu. Zwycięstwa zapewniali wybitni reprezentanci kraju, którzy na przestrzeni lat reprezentowali barwy „Widzewiaków” chociażby Zbigniew Boniek, Włodzimierz Smolarek, czy Józef Młynarczyk. Klub w swym dorobku ma cztery razy mistrzostwa kraju i jeden puchar Polski. Występował również w pucharach europejskich, a o sukcesach często decydował znany w kraju widzewski charakter.

Dziś po starych sukcesach pozostały jedynie wspomnienia. Nie brakuje natomiast zawziętości, która pozwala odbudować się klubowi. Po kilku poważnych problemach wewnątrz klubu, Widzew ustabilizował swoją sytuację i w poprzednim sezonie awansował do II ligi. Jak na razie zespół prowadzony przez Radosława Mroczkowskiego zajmuje 6. miejsce w tabeli. Po pięciu kolejkach zgromadził 10 punktów, a wyróżniającą się postacią jest Mateusz Michalski. Pomocnik drużyny gości strzelił do tej pory 3 bramki i zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji króla strzelców.

Mecz rozpocznie się w środę o 17:00. Głównym arbitrem będzie Damian Gawęcki z Kielc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto