W niedzielę na boisku w Skrbeńsku miejscowy LKS występujący w rybnickiej A-klasie podejmował drużynę wodzisławskiej Zawady. Gospodarze od początku spotkania mieli przewagę i strzelili rywalom aż trzy bramki. Piłkarze z Zawady dopiero pod koniec meczu zdobyli kontaktowego gola.
Najpierw karny
Pierwsza bramka w meczu padła w 25 minucie gry. Po faulu na zawodniku drużyny gospodarzy sędzia podyktował rzut karny. Wykonał go Przemysław Miąsko. Strzelił, ale wodzisławski bramkarz obronił. Przemek nie dał jednak za wygraną i błyskawicznie dobił piłkę po raz drugi, tym razem umieszczając ją w siatce. Po tej akcji gospodarze prowadzili 1:0.
Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Po przerwie goście próbowali odrobić straty, ale bezskutecznie. Po dwudziestu minutach gry, strzałem głową, bramkę dla Skrbeńska zdobył Grzegorz Borawski, grający trener oraz były zawodnik GKS-u Jastrzębie i GKS-u Katowice. Rezultat na 3:0 podwyższył potem Dariusz Pamela. Bramka znów padła po strzale głową.
Honorowy gol
Zawada zdobyła honorową bramkę po akcji z rzutu rożnego. Głową piłkę do bramki wbił Marcin Hoszek.
- Cały czas mieliśmy przewagę i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Mimo tego mecz mógł się podobać. Chwilami był bardzo szybki - podsumowuje Stanisław Palowski, prezes LKS-u Skrbeńsko. Po tym spotkaniu Skrbeńsko zajmuje czwarte miejsce w tabeli rybnickiej klasy A, ale nie ma już szans na zajęcie wyższego miejsca. Plasująca się na trzecim miejscu drużyna ze Świerklan wygrała pojedynek z liderem tabeli jastrzębskim Górnikiem II i ma obecnie cztery punkty przewagi nad Skrbeńskiem. Na mecz ostatniej kolejki spotkań piłkarze LKS-u wyjeżdżają do sąsiednich Łazisk Rybnickich. - Powinniśmy uzyskać korzystny wynik, bo nasi rywale plasują się obecnie na 9 pozycji - dodaje Palowski.
Wzmocnić drużynę
Roman Zieliński, trener piłkarzy z Zawady
W pierwszej połowie spotkania nasza drużyna grała bardzo dobrze. Po przerwie słabiej spisywali się młodsi zawodnicy. Funkcję trenera objąłem niedawno i dopiero zaczynam pracę z zespołem. Ponieważ rozgrywki się kończą i wszyscy myślą już o kolejnym sezonie, postanowiłem wystawić w tym meczu eksperymentalny skład. Zagrało kilku młodych piłkarzy, którzy jesienią, po przygotowaniach, mogliby zasilić drużynę. Przed następnymi rozgrywkami chciałbym też wzmocnić ekipę kilkoma nowymi zawodnikami i stworzyć mocny zespół.
Udany sezon
Stanisław Palowski, prezes LKS-u Skrbeńsko
W ostatnich latach walczyliśmy raczej o utrzymanie się w klasie A. Przed sezonem trenerowi udało się poskładać dobry zespół i sprowadzić kilku zawodników. Po udanej rundzie jesiennej postawiliśmy przed drużyną cel w postaci szóstego miejsca. Teraz wiemy, że będzie przynajmniej piąte. Plan wykonaliśmy z nawiązką. Na razie nie stać nas na walkę o awans do ligi okręgowej. Do tego potrzeba sporo pieniędzy. Póki co, musimy pomyśleć o remoncie boiska, które nie jest w najlepszym stanie.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?