Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Kuczera: Teraz mogę tylko głośno powtórzyć: "jedziesz, nie pij!" [WIDEO]

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Piotr Kuczera, prezydent Rybnika został ostatnio zatrzymany do policyjnej kontroli trzeźwości. Wstępne badanie wykazało, że prowadzi samochód pod wpływem alkoholu. Po badaniu krwi okazało się, że ma w niej 0,49 promila alkoholu.

- Efekt jest taki, że teraz mogę tylko głośno powtórzyć: jedziesz, nie pij! - powiedział dziś Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, w porannym Gościu Dnia Dziennika Zachodniego i Radia Piekary.

CZYTAJCIE KONIECZNIE
PREZYDENT RYBNIKA PRZYŁAPANY NA JEŹDZIE POD WPŁYWEM ALKOHOLU

- Wiem jedno, źle się stało, skończyło się to w miarę dobrze, choć mogło tragicznie – przyznaje Kuczera i przeprasza swoich wyborców za to, że prowadził na podwójnym gazie. Prezydent Rybnika próbował tłumaczyć się Zasadzie, że ta fatalna wpadka była efektem jedynie wina wypitego do obiadu. Dziennikarz dociekał, ile kieliszków trzeba wypić, żeby wydmuchać blisko pół promila alkoholu, tego jednak Kuczera nie zdradził.

Warto wspomnieć o tym, że kiedy przekroczymy 0,5 promila alkoholu we krwi, to prowadzenie samochodu w takim stanie klasyfikowane jest jako przestępstwo. U Kuczery stwierdzono 0,49 promila i ukarano jedynie za wykroczenie. Na skutek zatrzymania prezydent Rybnika stracił prawo jazdy.

W październikowych wyborach Kuczera uzyskał ponad 60 proc. poparcia. W porannej audycji stwierdził, że jest to efekt jego dość niecodziennej polityki w prowadzeniu miasta i ciekawych projektów, takich jak projekt komunikacji rowerowej w mieście. Dodał jednak, że teraz będzie musiał nieco popracować nad zaufaniem wyborców.

Więcej informacji na ten temat wkrótce. Cała rozmowa z naszym gościem niebawem na dziennikzachodni.pl.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto