Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany rybniczanin roztrzaskał auto na Świętego Antoniego

Alek
Mieszkaniec Rybnika wsiadł „za kółko” mając blisko 2,5 promila alkoholu. Jego podróż zakończyła się kraksą. Mężczyzna już wkrótce stanie przed sądem i odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.

Pijany rybniczanin roztrzaskał auto na Świętego Antoniego

W sobotę około 11.30 na skrzyżowaniu ulicy Świętego Antoniego z ulicą Na Górze, doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Obsługujący to zdarzenie policjanci z wydziału ruchu drogowego rybnickiej komendy ustalili, że kierujący samochodem osobowym – 57-letni rybniczanin, jadąc ulicą Świętego Antoniego, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu ulicą Na Górze kierującemu volkswagenem i doprowadził do zderzenia. Na szczęście żaden z uczestników kolizji nie odniósł poważnych obrażeń. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Badanie na alkomacie wykazało u 57-letniego mężczyzny blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierujący stracił już uprawnienia do kierowania pojazdami, a za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji odpowie wkrótce przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.

Policja przypomina:
Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
1) stężenia we krwi powyżej 0,5‰ alkoholu albo
2) obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to przestępstwo:
Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto