- Tata jest wielkim sympatykiem żużla. Najpierw zabrał nas na zawody miniżużlowe na mieszczący się niedaleko naszego domu stadionie w Chwałowicach. Spodobało nam się na tyle, że tata stwierdził iż teraz możemy już iść na normalny mecz żużlowy – wspominają dziewczyny. Jakież było zdziwienie ich rodziców, kiedy nie dość, że siostry nie tylko nie chciały opuścić stadionu po drugim czy trzecim biegu, jak to często dzieci w ich wieku mają w zwyczaju, ale nawet wytrzymały w znakomitych humorach do końca spotkania. - Co więcej, po meczu nie chciałyśmy opuścić stadionu. Skakałyśmy, przybijałyśmy „piątki” z zawodnikami – dodaje Ola.
Pasja do żużla została im na lata. Najpierw obserwowały poczynania zawodników na torze z wysokości trybun, potem w wieku 16 lat zapukały do drzwi biura klubu KS ROW Rybnik.
- Myślałyśmy, że uda nam się załapać na podprowadzające. Ale po pierwsze, wtedy był już komplet dziewczyn, po drugie byłyśmy niepełnoletnie, a po trzecie miałyśmy chyba trochę „nieodpowiedni” kolor włosów – śmieją się bliźniaczki.
Nie przeocz
W klubie, pod taśmą pracowały wówczas bowiem same brunetki, ale dla nich – uroczych blondynek, też znalazło się zajęcie.
- Zostałyśmy wolontariuszkami i zajmowałyśmy się na przykład roznoszeniem przekąsek na loży VIP. Co dla nas najważniejsze – byłyśmy jednak blisko żużla, widziałyśmy całą otoczkę meczową – dodaje Karolina.
Kiedy więc dwa lata temu poprzedni skład podprowadzających pożegnał się z pracą, one pierwsze, od razu zgłosiły się do klubu. Nic nie stało już na przeszkodzie – dziewczyny były pełnoletnie i chętne do pracy.
- My tym żyjemy, to naprawdę coś, co uwielbiamy. Nawet po meczu, kiedy przychodzimy już do domu, to i tak dalej rozmawiamy tylko o żużlu – podkreślają.
Pod taśmą urocze bliźniaczki oraz trzy ich koleżanki będzie można znów zobaczyć już w najbliższą sobotę. ROW Rybnik w pierwszym meczu półfinałowym podejmuje zespół z Ostrowa.
Musisz to wiedzieć
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?