Piękna dziewczyna z szablą w ręku

Izabela Sajewicz, zawodniczka sekcji szermierczej Rybnickiego Młodzieżowego Klubu Sportowego, wzięła udział w Pucharze Świata Młodzieżowców do lat 20. Siedemnastoletnia zawodniczka była najmłodsza w tej stawce. Została sklasyfikowana na 32. miejscu na 120 zawodników z całego świata.

— To bardzo duży sukces. Iza jest obecnie w ścisłej czołówce polskich szablistek — cieszy się Janusz Taranczewski, trener utalentowanej zawodniczki.

Występ Izy można było zobaczyć podczas trzeciego turnieju w ramach Pucharu Polski Juniorów i Juniorek w szabli. Impreza odbyła się w czasie weekendu w hali sportowej w Rybniku-Boguszowicach. Nasza mistrzyni nie brała co prawda udziału w walkach turniejowych (bo już nie występuje jako juniorka), ale zaprezentowała się w walce pokazowej na wózkach inwalidzkich. Jej przeciwnikiem był Zbigniew Wyganowski, szesnastolatek z Warszawy, który z powodu ciężkiej choroby jeździ na wózku inwalidzkim.

Iza również musiała zasiąść na wózku.

— Nie było to łatwe. Walczy się zupełnie inaczej. W trakcie normalnego pojedynku można uciekać, na wózku można bronić się, wykorzystując jedynie ręce i tułów — mówiła Iza.
Ostatecznie jednak Iza Sajewicz wygrała pokazową walkę.
Rybniczanka rozpoczęła swoją przygodę ze sportem, kiedy miała jedenaście lat. Była wtedy w piątej klasie podstawówki. Namówiła ją koleżanka. Ale ten sport nie jest obcy również rodzicom Izy. Szermierkę przez jakiś czas trenowała mama Izy, pani Grażyna, która jest położną w rybnickim szpitalu. Co ciekawe, jej szkoleniowcem był obecny trener Izy!