Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oddala się piękna wizja centrum handlowo-rozrywkowego Plaza

mak
Dwa lata temu władze Rybnika wyprowadziły lokatorów i kupców z budynków w centrum,   Fot. Maciej Kołodziejczyk
Dwa lata temu władze Rybnika wyprowadziły lokatorów i kupców z budynków w centrum, Fot. Maciej Kołodziejczyk
Obiecywano 60 sklepów, osiem sal kinowych, salon gier, dyskotekę, kręgielnię i plac zabaw dla dzieci. To wszystko na 20 tysiącach metrów kwadratowych rybnickiej Plazy, która miała powstać w centrum miasta.

Obiecywano 60 sklepów, osiem sal kinowych, salon gier, dyskotekę, kręgielnię i plac zabaw dla dzieci. To wszystko na 20 tysiącach metrów kwadratowych rybnickiej Plazy, która miała powstać w centrum miasta.

Tyle tylko, że firma jeszcze nawet nie wpłaciła miastu pieniędzy za teren, na którym ma powstać budynek. Nie ma projektu, pozwolenia na budowę, a ministerialna zgoda na kupno ziemi w Polsce dla Plazy Centers... wygasła.

Kasa się nie zgadza

Tuż przed październikowymi wyborami samorządowymi "Trybuny Śląska" w artykule "Kamień wyborczy" (19.10.02) informowała, że na zrujnowanym placu u zbiegu ulic Dworek i Raciborskiej wmurowano kamień węgielny pod budowę Centrum Plaza. W ten sposób prezydent i kandydat na prezydenta Adam Fudali postanowił zakończyć swoją kampanię wyborczą.

Powtarzał wówczas, że wartość inwestycji przekroczy 20 milionów dolarów, a pracę przy budowie znajdzie 1000 osób.
Wtedy na koncie urzędu miasta było 600 tys. zł, które Plaza wpłaciła przystępując do przetargu. Aby teren stał się własnością firmy, powinna zapłacić 6 mln zł. Wyrównanie rachunku miało nastąpić do końca 2002 roku. Plaza zapłaciła 250 tys. dolarów. W sumie zamiast sześciu milionów złotych, miasto dostało na razie 1,5 mln.

Plaza robi uniki

O wspaniałej inwestycji w Rybniku mówi się już od 2001 roku. Wtedy urzędnicy zmusili do wyprowadzki mieszkańców i handlowców prowadzących sklepy przy zbiegu ulic Raciborskiej i Dworek, żeby Plaza mogła tu budować. Od tego czasu zdewastowane i opuszczone kamienice straszą wybitymi oknami.

- Fakt, sprawa się nieco przeciąga - przyznaje Jerzy Frelich, zastępca prezydenta Rybnika. - Ale my jesteśmy cierpliwi, bo przecież znaleźć takiego inwestora nie jest łatwo.

Cierpliwość urzędników jest nieco dziwna w sytuacji, kiedy Plaza kolejny raz przesuwa termin rozpoczęcia budowy. Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że pierwsza łopata pod budowę zostanie wbita w 2002 roku. Dziś w krakowskiej centrali firmy przyznają, że jeśli Centrum w Rybniku powstanie w 2004 roku, to będzie dobrze.

Co ciekawe, przedstawiciele firmy w październiku minionego roku pokazali dziennikarzom nawet wizualizację budynku przy Raciborskiej. Niewiele osób wie, że był to obrazek z... Budapesztu. Zmieniono na nim jedynie nazwę miasta.

Lepiej niż w Rudzie

- Naprawdę chcemy rozpocząć działalność w Rybniku - przekonuje Katarzyna Socha z firmy Plaza Centers. - Poznań, Lublin i Rybnik to dla nas najważniejsze miejsca w Polsce. Nie powiem jednak panu, kiedy wystartujemy - dodaje i... jest zdziwiona, że firma nie wpłaciła jeszcze pieniędzy za teren, na którym ma budować. I przyznaje: - Szkoda, że zamiast w Rudzie Śląskiej nie budowaliśmy w Rybniku. Tu jest zainteresowanie wynajęciem powierzchni handlowej. Budowa Centrum w Rudzie była bez sensu. To biedna okolica - mówi Katarzyna Socha.

- Nic nie tracimy. Umowa jest skonstruowana tak, że jeśli do 18 miesięcy Plaza nie przedstawi wniosku o pozwolenie na budowę, my szukamy innego inwestora, a wpłacone pieniądze pozostają na naszym koncie - twierdzi Frelich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto