Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O włos od tragedii! Kobieta zostawiła dziecko w rozgrzanym aucie

Barbara Kubica
Straż miejska w Rybniku: Przed Sądem Rodzinnym będzie się musiała tłumaczyć kobieta, która zostawiła swojego synka w rozgrzanym samochodzie. To się mogło skończyć tragicznie, ale dziecku- na szczęście - pomogli strażnicy miejscy.

Straż miejska w Rybniku: Kobieta zostawiła dziecko w rozgrzanym aucie

Straż miejska w Rybniku pomogła dziecku, które matka pozostawiła na dość długi czas zamknięte w rozgrzanym aucie. O całej sprawie strażnicy pełniący służbę w rejonie centrum zostali zaalarmowani przez kobietę pracującą na parkingu przy ul. Dworcowej. Na tymże parkingu zaparkowany był pojazd, w którym to, od dłuższego czasu miało przebywać zamknięte dziecko wraz z dwoma psami rasy York.

- Kobieta wskazała pojazd przybyłemu na miejsce patrolowi. Samochód był zamknięty na klucz, a tylna szyba była lekko uchylona. Wysoka temperatura panująca wewnątrz pojazdu powodowała, że dziecko obficie się pociło. Chłopczyk ponadto był stosunkowo grubo ubrany - miał na sobie kurtkę i sweter. Interweniująca strażniczka włożyła rękę w wąską szczelinę uchylonego okna i zapierając się, opuściła szybę na tyle, by zapewnić dziecku większy dopływ świeżego powietrza. Chłopiec był wycieńczony - mówi Adam Jurasiński z rybnickiej straży miejskiej.

Funkcjonariusze napoili dziecko oraz pomogli mu zdjąć część ubrań a przede wszystkim wyswobodzić się z pasów bezpieczeństwa, których chłopiec sam nie potrafił odpiąć. Na miejsce wezwano także patrol policji. Po jakimś czasie przy pojeździe pojawiła się matka dziecka. - Kobieta twierdziła, że panuje nad sytuacją i że zostawiła syna raptem na parę minut. Z relacji świadków wynikało jednak, że dziecko pozostawione było bez opieki co najmniej od dwóch godzin. Przybyli na miejsce policjanci poinformowali matkę dziecka, że sprawa ta trafi do Sądu rodzinnego - mówią strażnicy miejscy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto