Nowe żółte i czerwone strefy. Powiat myszkowski strefą czerwoną, a rybnicki i kłobucki żółtą? Decyzja Ministerstwa Zdrowia zapadnie w piątek

Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nowym podziałem Polski na strefy czerwone, żółte, niebieskie i zielone. - Najprawdopodobniej nowy wykaz stref przedstawimy w piątek rano - zapowiedział Wojciech Andrusiewicz, rzecznik MZ.

Przypomnijmy, że lista powstaje na podstawie danych epidemiologicznych z ostatnich 14 dni. Tam, gdzie liczba zakażeń przekroczyła 12 na 10 tys. mieszkańców, wprowadza się strefę czerwoną. Średnia od 6 do 12 na 10 tys. skutkuje wprowadzeniem strefy żółtej.

Pozostałe powiaty są oznaczane na zielono jako strefy bezpieczne. Kolor niebieski, wprowadzony przez resort nieco później, przestrzega, że dany rejon może w kolejnym tygodniu stać się strefą żółtą, ponieważ widać tam wyraźny wzrost liczby osób zakażonych koronawirusem.

Powiat myszkowski strefą czerwoną, a rybnicki i kłobucki żółtą? Decyzja Ministerstwa Zdrowia zapadnie w piątek

Jeśli chodzi o dane, jakie zostały przedstawione o poranku w czwartek, 3 września, przez Piotra Tarnowskiego (analityka, który od początku pandemii zbiera informacje z MZ i sanepidów), to w województwie śląskim trzy powiaty powinny zostać objęte strefą żółtą. Chodzi o:

• pow. myszkowski (10,6 na 10 tys. mieszkańców)
• pow. rybnicki (8,1 na 10 tys. mieszkańców)
• pow. kłobucki (7 na 10 tys. mieszkańców)

Najszybciej rozwija się sytuacja epidemiologiczna w powiecie myszkowskim, który jeszcze w ubiegłym tygodniu był objęty jedynie strefą ostrzegawczą, a teraz średnia liczba zakażeń (według analizowanych przez nas danych) na 10 tys. mieszkańców jest tam najwyższa w województwie śląskim.

W związku z tym nie można wykluczyć, że w najnowszych danych Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiolgiczna w Myszkowie ujawni kolejny wzrost liczby zakażeń i ostatecznie powiat stanie się strefą czerwoną.

Natomiast średnia w powiatach rybnickim i kłobuckim wskazuje na to, że pozostaną one strefami żółtymi na kolejny tydzień, choć i tutaj wszystko wyjaśni się dopiero po oficjalnym komunikacie resortu zdrowia.

Jakie rygory sanitarne obowiązują w strefie czerwonej i żółtej?

Przypomnijmy, że uznanie danego powiatu za strefę czerwoną wiąże się z konkretnymi rygorami sanitarnymi. Ten najbardziej widoczny to oczywiście obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Na weselach i innych uroczystościach rodzinnych liczba gości zostaje ograniczona do 50. W kinach na widowni może zasiąść jedynie 25 proc. publiczności, a na siłowni wprowadza się limit jednej osoby na 10 metrów kwadratowych. Całkowicie zamknięte zostają sanatoria, wesołe miasteczka czy parki rozrywki.

W strefie żółtej obostrzenia są znacznie mniej dotkliwe. Podczas konferencji, wystaw czy kongresów obowiązuje limit jednej osoby na 4 metry kwadratowe, a na siłowniach na 7 metrów. Za to wesela i inne uroczystości ogranicza się do 100 osób. Limit widzów w kinach pozostaje taki sam jak w strefie czerwonej.