NIE dla kopalni - mówią mieszkańcy Paruszowca
Przypomnijmy, w połowie lipca na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, przedstawiciele spółki celowej poinformowali o planach wybudowania w Rybniku kopalni i elektrowni za kwotę 8 mld złotych. „Kompleks energetyczny” miałby powstać w rejonie dzisiaj funkcjonującej Elektrowni Rybnik. Planowane w skali roku wydobycie to 3 mln ton (netto) węgla.
Z mieszkańcami dzielnicy Paruszowiec spotkali się nie tylko przedstawiciele spółki BAPRO, ale także pełnomocnik prezydenta miasta ds. górnictwa – Jacek Herok. Nie pomogły zapewnienia, że wydobycie będzie miało niewielkie oddziaływanie na budynki i środowisko. – Uspokajam sprawę, szkody górnicze nie będą duże. W okresie ok. 40 lat, maksymalnie osiągną 2,5 metra, maksymalnie – przekonywał Herok. W reakcji na tę wypowiedź na sali zapanował szum, pojawiły się pierwsze krytyczne komentarze. – Jeżeli w Rybniku jest złoże, to należy to złoże wykorzystać – argumentował dalej pełnomocnik prezydenta miasta.
Ze strony spółki kreślone były szerokie perspektywy, „wejścia w XXII wiek” i produkcji zarówno energii elektrycznej jak i cieplnej. Wszystko to na dodatek okraszone metką „czystej energii”. Wydobycie szacowane jest na 40 lat do pół wieku. Złoża to podobno 600 mln ton, wydobycie ograniczone zostanie do 100 mln ton. – Chcemy aby kompleks był przyjazny środowisku, nowoczesny. Będzie pozwalał na znaczne obniżenie kosztów produkcji energii – przekonywał Jakub Hojka, członek zarząd BAPRO. Inwestor kusi rybniczan wizją stworzenia 3 tys. miejsc pracy.
Mieszkańcy domagali się konkretnych danych i konkretnych obliczeń. Przedstawiona przez inwestora prezentacja nie była w ich opinii wystarczająca i nie obrazowała realnych skutków wydobycia. – Będziemy bronić swoich domów! Jest pan w stanie przewidzieć skutki eksploatacji ?– pytała jedna z mieszkanek dzielnicy. – Nie – odpowiedział Jacek Herok. – To po co pan to mówi – skomentowała rybniczanka. – Co zrobicie z parkiem krajobrazowy w Rudach? Przeniesiecie go? – pytała ironicznie inna mieszkanka dzielnicy.
Z informacji przekazanych na spotkaniu wynika, że spółka otrzymała koncesję na badanie złoża. Wyłożony już do publicznej informacji został raport oddziaływania inwestycji na środowisko. Na tym etapie każdy z mieszkańców ma prawo wnieść do niego uwagi.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?