Nie dla inwestycji lokalnych finansowanych z budżetu państwa. Poprawki posła Krząkały odrzucone w sejmowym głosowaniu

Nie ma szans na to, by rząd dołożył się w roku 2023 do kilku ważnych dla regionu i mieszkańców inwestycji. Poprawki do ustawy budżetowej i wnioski o sfinansowanie inwestycji w Rybniku czy Żorach złożył poseł Marek Krząkała (PO). Chciał, by zabezpieczono rządowe pieniądze między innymi na budowę nowego węzła u styku autostrady A1 i drogi regionalnej Pszczyna-Racibórz na granicy Rybnika i Żor, rozbudowano szkołę muzyczną w Rybniku, wyremontowano drogę wojewódzką 925 czyli wylotówkę z miasta w stronę autostrady A1. Jego plany spełzły jednak na niczym. W czasie zbiorowego głosowania nad wszystkimi poprawkami opozycji Sejm odrzucił te propozycje. - Wrzucenie wszystkich poprawek do jednego głosowania uważam, że jest niepoważnym traktowaniem wszystkich obywateli - mówi Marek Krząkała, poseł z Rybnika.

Głosowanie ustawy budżetowej odbyło się na ostatnim w roku 2022 posiedzeniu Sejmu. Do projektu budżetu na 2023 rok zgłoszono łącznie 555 poprawek w pierwszym czytaniu, potem dołożono kolejnych 68. Rybnicki poseł zgłosił 8 poprawek dotyczących inwestycji w Rybniku i okolicy. Wskazywał między innymi na konieczność remontu i budowę nowych dróg, wspominał o obwodnicy Rydułtów, czyli de facto o kolejnym odcinku drogi regionalnej Pszczyna-Racibórz. Kolejna z poprawek dotyczyła budowy hali lekkoatletycznej oraz rozbudowy szkoły muzycznej.
- W roku 2015 poszły gigantyczne środki na projekt tej rozbudowy o salę koncertową. Można powiedzieć, że te pieniądze przepadły, bo nie ma podjętych dalszych kroków. Jedna z poprawek dotyczyła tak newralgicznego problemu jak modernizacji oddziału położniczego w WSS nr 3 w Rybniku - mówi poseł Krząkała.

W swoich poprawkach nie zapomniał o budowie drugiej linii kolejowej na trasie Leszczyny-Katowice-Ligota, za kwotę ok 200 mln zł. - To rozwiązałoby nam też problem kolei CPK - mówi poseł. Kolejnych 100 mln chciał pozyskać na remont dworców kolejowych na takich stacjach jak: Leszczyny, Czerwionka, Orzesze, Mikołów.

Wszystkie poprawki odrzucono w głosowaniu. - Po raz pierwszy spotkałem się z tym, że poprawki wrzucono do trzech worków i pogrupowano na trzy części. I hurtowo nad nimi głosowano. Do tej pory wszystkie poprawki były osobno procedowane. Trwało to długo, czasem siedzieliśmy do 3 nad ranem, ale każdy wiedział, za jakimi poprawkami głosuje - mówi poseł.

Póki więc co nie ma szans na rządowe dotacje tych inwestycji. Chyba, że samorządowcy czy na przykład kolejowe spółki pozyskają na ten cel środki z rządowych programów pomocowych.