Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie skrócenia linii 194 do Szczygłowic. Burmistrz Czerwionki-Leszczyn się ugiął

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Linia 194, łącząca gminę czerwionka-Leszczyny z Knurowem i Gliwicami, zostaje w niezmienionym kształcenie. Dziś burmistrz Czerwionki-Leszczyn, Wiesław Janiszewski, zdecydował, że gmina wycofa się z finansowania tej linii. Włodarz gminy wsłuchał się w głos mieszkańców, którzy wczoraj złożyli w urzędzie petycję z 1800 podpisami w obronie autobusowej linii.

- Wsłuchując się w głos mieszkańców, składających wnioski do Międzygminnego Związku Komunikacyjnego, Urzędu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny, radnych oraz uwzględniając uwagi i sugestie przedstawicieli Mieszkańców, którzy podczas rozmowy ze mną złożyli petycję, postanawiam obecnie pozostawić linię 194 w dotychczasowym kształcie. Dziękuję Mieszkańcom za ich wnioski i uwagi. Każda opinia jest dla mnie, jako burmistrza, cenna i z każdą się liczę. Mam nadzieję, że dzięki efektywnej współpracy zawsze wspólnie wypracujemy korzystne rozwiązania dla całej gminy - napisał w specjalnym oświadczeniu burmistrz Wiesław Janiszewski.

Ta wiadomość cieszy mieszkańców, którzy byli żywo zainteresowani utrzymaniem linii gwarantującej bezpośrednie połączenie Leszczy, Czerwionki z Knurowem i Gliwicami. - Bardzo się cieszymy, że nasz głos został wysłuchany - mówi Alina Kucharzewska, organizatorka akcji zbierania podpisów pod petycją w sprawie utrzymania linii w dotychczasowym kształcie.

Przypomnimy. 1800 podpisów pod petycją w sprawie utrzymania linii autobusowych numer 194 i 195 zebrali mieszkańcy gminy Czerwionka-Leszczyny. Linia 194 łączy Leszczyny i Czerwionkę z Knurowem i Gliwicami. Z tej najważniejszej linii - 194 - korzysta każdego dnia wielu podróżnych (linia 195 jeździ z Leszczyn do Szczygłowic - red). Niestety dla pasażerów, włodarze gminy Czerwionka-Leszczyny zdecydowali, że autobus linii 194, w ramach szukania oszczędności, przestanie dojeżdżać do gminy, a swoją trasę kończyć będzie w Szczygłowicach. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy, bo linią 194 młodzież dojeżdża do szkół, górnicy do pracy w kopalni Szczygłowice i Knurów, a pacjenci do szpitali w Knurowie i Gliwicach. Wczoraj petycja wyrażających ich sprzeciw trafiła na burko burmistrza gminy.

- Ja mieszkańcom gminy korzystającym z linii 194 nie zrobię krzywdy. Podejmę decyzję, która będzie uwzględniała wszystkie „za” i „przeciw” - zapowiedział wczoraj odbierając petycję od mieszkańców Wiesław Janiszewski, burmistrz Czerwionki-Leszczyn.

Linia 194, a raczej wydatki na nią, są dla włodarzy gminy kłopotem nie od dzisiaj. Czerwionka-Leszczyny jest członkiem Międzygminnego Związku Komunikacyjnego w Jastrzębiu-Zdroju i to na rzecz tego związku co roku przelewa ok. 5 mln zł na utrzymanie linii autobusowych. MZK organizuje jednak wyłącznie kursy po gminie oraz łączy ją z Żorami czy Rybnikiem. Nie organizuje dojazdów do Knurowa ani Gliwic. Linię 194 na trasę wysyła natomiast Związek Transportu Metropolitalnego. Gmina Czerwionka-Leszczyny poprzez MZK w Jastrzębiu płaci za wozokilometry, jakie autobusy ZTM wykonują na jej terenie. W ubiegłym roku było to 1,8 mln zł, ale w tym roku ZTM już zapowiedział, że składka wzrośnie o ok. 8 procent.

- Oszacowany koszt tej obsługi w 2022 roku dla trzech linii - 69 (ta ma zostać utrzymana, kursuje po Żorach - red.), 194 i 195 - miałby wynieść ponad 2 mln zł, i ta propozycja jest dla gminy nie do zaakceptowania, stąd MZK poinformował nas, iż chcą zmienić zawarte porozumienie i wypowiedzieć obsługę linii 194 i 195, czego konsekwencją jest zaprzestanie obsługi linii 195 przez ZTM Katowice oraz skrócenie trasy linii 194 do centrum przesiadkowego Knurów-Szczygłowice - mówi Kamila Rożnowska, rzeczniczka Metropolii GZM, zaznaczając jednocześnie, że podwyżka składki dotyczy wszystkich gmin, po których jeżdżą autobusy ZTM.

MZK w Jastrzębiu stworzyło już rozkład jazdy nowych linii autobusowych (powołanych zamiast 194 i 195). W skrócie komunikacja miała wyglądać tak: z Leszczyn i Czerwionki mieszkańcy mają dojeżdżać do Centrum Przesiadkowego w Szczygłowicach (dzielnica Knurowa) autobusami MZK na nowo utworzonych liniach. W Szczygłowicach przesiadają się do autobusów jadących w stronę Gliwic. A to oznacza, że choć Czerwionkę i Knurów dzieli raptem 10 km, to aby dojechać do szkoły, młodzież będzie musiała się raz przesiąść do innego autobus. I kupić drugi bilet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto