Podczas dzisiejszej (15.07) konferencji PiS, na której przedstawiono "jedynkę" Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych, Bolesław Piecha wspomniał, że są napięcia w partii po wyborze kandydata, który będzie otwierał listę PiS.
W każdym przypadku kiedy jest zmiana lidera pojawiają się różne napięcia w partii. PiS jest normalną partią polityczną, co prawda wyjątkowo dobrze sformatowaną i uporządkowaną ale jak to widzimy w różnego rodzaju koalicjach, które się tworzą, są różnego rodzaju napięcia - mówił Bolesław Piecha, kandydat PiS w wyborach do parlamentu.
Co to za napięcia? Pytamy Łukasza Dwornika, dotychczasowego lidera PiS w Rybniku, który uzyskał drugi wynik w mieście w wyborach na prezydenta miasta.
ROZMOWA Z ŁUKASZEM DWORNIKIEM
Pan Bolesław Piecha mówił o napięciach w szeregach partii po zmianie lidera. Chodzi o Pana? Niektórzy zastanawiali się, czy to Pan nie będzie "jedynką" PiS w okręgu rybnickim...
Nikt nie składał mi propozycji startowania w wyborach parlamentarnych z pierwszego miejsca na liście. Napięcia jeżeli takowe są, na pewno nie są związane z moją osobą.
Czy będzie Pan startował w wyborach parlamentarnych jesienią?
Wszystko wskazuje na to , że nie. Chcę się skupić na pracy w samorządzie. Myślę, że nadchodzące wybory nie będą tymi, w których ja będę startował.
Nie dostał pan propozycji startowania w wyborach parlamentarnych?
Oczywiście, że toczyły się wewnętrzne rozmowy dotyczące kandydatów. Między innymi była mowa o mojej osobie. Ja biorąc pod uwagę liczbę parlamentarzystów w okręgu rybnickim czyli liczbę osób, które będą stanowiły trzon tej listy, stwierdziłem, że z kandydowania rezygnuję.
W wyborach na prezydenta Rybnika zdobył Pan ponad 12 tysięcy głosów, to nie przekonało partii? Nie szkoda PiS-owi wyniku, który mógł się jakoś przełożyć na wybory parlamentarne...
Oczywiście, że szkoda, ale ja mam spore poczucie dystansu do siebie jako osoby publicznej i wiem, że ten wynik nie musiały automatycznie przełożyć się na wynik parlamentarny, choć ja bardzo doceniam i dziękuję wielu rybniczanom, którzy na mnie głosowali. Zakładam że to nie koniec mojej aktywności na tym etapie rozwoju działalności publicznej, jeśli nie teraz, to za cztetry lata.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?