Kilka dni temu w KWK Chwałowice w Rybniku, kilkaset metrów pod ziemią miało dojść do napaści na górnika. To, czy była to napaść na tle seksualnym zbada prokuratura, bowiem Polska Grupa Górnicza ma złożyć zawiadomienie w tej sprawie.
Jak udało nam się ustalić, w zdarzeniu miało brać udział trzech górników. O zdarzeniu, do którego doszło kilka dni temu, dowiedział się dział BHP. Teraz sprawą zajmuje się komisja antymobbingowa powołana przez pracodawcę.
- Incydent bada komisja. Na tym etapie nie zapadły żadne decyzje personalne, sprawa jest wyjaśniania - mówi Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej do której należy KWK Chwałowice w Rybniku.
- O incydencie zostanie powiadomiona prokuratura. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej, natomiast mówimy o naruszeniu godności osobistej pracownika - tłumaczy Głogowski.
Jak udało nam się ustalić, pracodawca zareagował bardzo szybko na zgłoszony incydent. Wczoraj komisja wysłuchała wyjaśnień uczestników tego zdarzenia. Jak podkreśla Tomasz Głogowski, sprawa jest traktowana bardzo poważnie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?