Nadchodzi błękit, czyli jak Rybnik walczy z uciążliwym smogiem
- Do mnie nie trafia to, co stara się powiedzieć mi urzędnik, czy PEC, a bardziej przemawia to, co zrobił mój sąsiad, który wymienił piec na nowy albo podłączył się do sieci ciepłowniczej - mówi Marcin Maciończyk, dyrektor firmy Minds Up, która dla miasta przygotowała projekt. Na specjalnie stworzonej stronie internetowej zamieszczono zdjęcia rybniczan, którzy podzielili się informacjami o tym, ile kosztowała ich wymiana ogrzewania i ile teraz płacą za rachunki. Ale to nie wszystko. Każdy rybniczanin dbający o środowisko, nawet taki, który mieszka w bloku i z wiadomych względów nie wymieni pieca, może zaistnieć wśród “rybnickich ambasadorów czystego powietrza”. - Gdy chcę pokazać, że coś sam zrobiłem dla miasta, podaję swoje imię i nazwisko oraz dzielnicę i zaznaczam , że zamiast autem jeździłem rowerem - dodaje. Jednym z ambasadorów czystego powietrza jest Józef Gawliczek, którego zdjęcie znajduje się na plakatach. - Nie chciałem truć sąsiadów. Najlepiej i najtaniej jest podłączyć się do ciepłociągu “pecowskiego” - mówi Gawliczek. Wybudowałem dom, jestem za niego odpowiedzialny. Nie chcę truć sąsiadów - dodaje mistrz kolarstwa.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?