Most zakochanych w Rybniku: Zawiesicie tam swoją kłódkę?
Most zakochanych w Rybniku: U nas mieszkańcy upodobali sobie efektowny, czerwony most przerzucony przez rzekę Nacynę, który mieści się na terenie parku tematycznego przy kampusie. Na metalowej balustradzie zawieszono już mniejsze i większe kłódki, a kluczyki prawdopodobnie wylądowały w rzece. „Anita i Jarek”, „Gabi i Darek na zawsze” - takie napisy odnaleźć można na wiszących na moście metalowych kłódkach. Za każdą z nich kryje się pewnie niesamowita historia miłosna.
Kłódek zawieszonych przez zakochanych jest na razie kilkanaście. - Zauważyłam te kłódki ostatnio w drodze na zakupy. Tradycja i pomysł fajny, sądzę, że się przyjmie - mówi nam 20-letnia Natalia Kołek z Rybnika.
Wieszane przez dekady w Paryżu kłódki w ubiegłym roku zostały zdemontowane i wywiezione na złom. Powód? Bynajmniej nie lawina rozstań i rozwodów, a względy bezpieczeństwa. Milion zawieszonych na moście kłódek o wadze 45 ton, zagrażał bezpieczeństwu. Nam w Rybniku, póki co to nie grozi.
- Zauważyliśmy, że kłódki pojawiają się na moście, ale nikomu to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, chwalimy fajną inicjatywę mieszkańców - mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku.
„Mosty zakochanych” cieszą się wielką popularnością także w Polsce. Kłódki na znak miłości zawieszają m.in. mieszkańcy i turyści odwiedzający Kraków czy Wrocław. W tym pierwszym mieście zakochani zostawiają kłódki na uroczej Kładce Ojca Bernatka, znajdującej się w zabytkowej dzielnicy Podgórze. W stolicy Dolnego Śląska kłódki zawiesza się na Moście Tumskim.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
