Wszystko działo się w centrum miasta. Poszkodowani ociekali krwią! W czasie kilkugodzinnej akcji ratownicy zużyli kilkanaście metrów bandaży, dziesiątki plastrów i opatrunków.
Na szczęście nie chodziło o żadne tragiczne wydarzenie, tylko o rejonowe mistrzostwa pierwszej pomocy, organizowane przez rybnicki oddział Polskiego Czerwonego Krzyża.
W zawodach wzięło udział jedenaście reprezentacji z rybnickich i żorskich szkół. Symulacje wypadków i niebezpiecznych sytuacji, z którymi musieli poradzić sobie młodzi ratownicy, wyglądały niezwykle realistycznie. Aż cierpła skóra! Ranni ociekający krwią, oczywiście sztuczną, jak się dowiedzieliśmy wykonaną z... barszczu.
Uczniowie nie tylko musieli udzielić pierwszej pomocy ofiarom, ale również zadbać o to, by rozhisteryzowani świadkowie wypadków nie przeszkadzali w akcji ratunkowej. Wszyscy perfekcyjnie odegrali swoje role. Najlepszymi ratownikami okazali się uczniowie Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych z Rybnika. Drugie miejsce zajęli młodzi ratownicy z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych i Ratowniczej Drużyny Harcerskiej z Rybnika. - Uczniowie z ekonomika najlepiej poradzili sobie z tzw. resuscytacją. Ratowany przez nich poszkodowany z pewnością dotrwałby do przyjazdu karetki. Grupa dobrze poradziła sobie także z awanturującymi się osobami - tłumaczy Nikolo Kokotiak, sędzia zawodów. Drużyna z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych będzie reprezentować Rybnik na zawodach okręgowych, które odbędą się w Katowicach.
Organizowane przez PCK mistrzostwa pierwszej pomocy są bardzo pożyteczne. - Wiedza społeczeństwa o tym, jak udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach wciąż nie jest zadowalająca. Dlatego organizujemy pokazy oraz zawody. Młodzi ludzie, którzy wzięli udział w mistrzostwach na pewno poradziliby sobie, gdyby stali się świadkami prawdziwego wypadku - tłumaczy Nikolo Kokotiak.
- Trenujemy od kilku lat. Wiemy jak udzielić pierwszej pomocy. W rzeczywistości na pewno jest o wiele trudniej. Dochodzi stres, którego nie ma na zawodach. Jednak myślę, że poradzilibyśmy sobie - mówi Adam Kosek, z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Rybniku.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?