Z wystawieniem swojego kandydata do Senatu PO miało problem w zasadzie od początku. Najpierw odmówił im Adam Fudali, prezydent Rybnika, potem Józef Makosz, który ostatecznie wystartuje jako kandydat niezależny. Szefowie partii proponowali to stanowisko także Markowi Balcerowi, burmistrzowi Mikołowa, ale i ten odmówił. Ostatecznie zdecydowano się na Mirosława Dużego. Kto to taki? W latach 2006-2010 był burmistrzem Łazisk Górnych. W 2010 roku został radnym powiatu mikołowskiego, i bez powodzenie ubiegał się o stanowisku starosty powiatu. Obecnie pracuje w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łaziskach.
Wielkim zwolennikiem tej kandydatury był Damian Mrowiec, starosta rybnicki. Jak udało nam się dowiedzieć to on namawiał zarząd partii do poparcia Dużego. Propozycja miała jednak wielu przeciwników. - To jest dla nas strzał w kolano - mówi nam jeden z działaczy śląskiej PO.
Mirosław Duży ma jednak więcej optymizmu. - Skoro poważni ludzie z PO spytali mnie, czy nie chciałbym kandydować, to się zgodziłem, bo bycie senatorem, to największy zaszczyt. Powiedzmy sobie szczerze, kasa z tego jest żadna, dziś na swoim stanowisku zarabiam więcej, ale przyznaję, że mam większe ambicje. Trochę się boję, bo moi poprzednicy byli wspaniałymi reprezentantami tej ziemi, ale zrobię wszystko, żeby wygrać - deklaruje w rozmowie z nami Mirosław Duży. - Jestem Ślązakiem z dziada, pradziada i to przede wszystkim Ślązaków chcę w Senacie reprezentować. Podziały na ludzi z Rybnika i Łazisk nie powinny mieć tutaj znaczenia - dodaje.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Józef Makosz startuje do Senatu!
Piotr Masłowski z Rybnika będzie się ubiegał o mandat senatora
Janusz Korwin-Mikke chce być senatorem z Rybnika
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?